Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pracownicy TN Polska w Kraśniku chcą podwyżki płac. Będą strajkować?

Sandra Michalewska
Związkowcy zapowiadają, że nie odpuszczą
Związkowcy zapowiadają, że nie odpuszczą
Podwyżka płac o 300 zł to główny postulat kraśnickich związkowców z firmy TN Polska. Jeśli nie będzie spełniony, załoga planuje strajk generalny. Zarząd spółki twierdzi, że na taki wzrost wynagrodzeń firmy nie stać.

Firma Tsubaki Nakashima Polska, a do niedawna Tsubaki-Hoover Polska, zatrudnia prawie 400 osób. Zakład zajmuje się m.in. produkcją kulek do łożysk.

- Atmosfera w zakładzie jest fatalna, a rozmowy na temat poprawy warunków pracy, w tym głównie dostosowania temperatury w pomieszczeniach do tych zgodnych z przepisami oraz podwyżki w kwocie 400 zł trwają od września ub. roku - mówi Stanisław Szczygielski, przewodniczący zakładowej „Solidarności”. Wczoraj w Kraśniku związkowcy zorganizowali konferencję prasową w tej sprawie. - Tylko w przypadku pierwszego z postulatów wstępnie udało się osiągnąć porozumienie - przyznał.

Coraz więcej obowiązkówKością niezgody pozostaje wzrost płac. Od 1 stycznia załoga dostała 100 zł podwyżki. Związkowców to jednak nie satysfakcjonuje.

- Firma jest w dobrej sytuacji i od początku generuje zyski. Wiemy to, bo co roku jeździmy do Świdnika, żeby w KRS sprawdzić, jakie są finanse. Poza tym, mamy coraz więcej obowiązków - podkreśla Szczygielski i dodaje, że pracownicy w pełni identyfikują się z zakładem i są z nim „na dobre i złe”. - W czasie kryzysu, czyli w latach 2008-2009, zgodziliśmy się na urlopy bezpłatne, by ratować firmę.

Będzie strajk?Co na to zarząd firmy? Dyrektor generalny TN, Adam Karamon twierdzi, że spółki nie stać na większą podwyżkę. - Zysk netto firmy za rok 2017 był o 67% niższy niż w roku 2016 - poinformował w odpowiedzi na nasze pytania. - Otoczenie rynkowe, w jakim działamy wywiera ciągłą presję na obniżki cen naszych wyrobów, z drugiej strony obserwujemy wzrost kosztów prowadzonej działalności, na które nie mamy wpływu. Dalsze zwiększanie kosztów wynagrodzeń może spowodować utratę konkurencyjności i postawić spółkę w bardzo trudnej sytuacji.

Związkowcy zapowiadają, że nie odpuszczą i nie wykluczają strajku generalnego. - To najgorsze rozwiązanie dla wszystkich stron - komentuje dyrektor Karamon. - Stoimy na stanowisku, że porozumienie jest możliwe, zawsze jesteśmy gotowi do rozmów.


Zobacz także: W Kraśniku uruchomiono lodowisko

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto