Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Park Przemysłowy okaże się być szansą na rozwój Kraśnika?

Redakcja
Fot. Urząd Miasta Kraśnik
Rada Miasta Kraśnik, na wniosek burmistrza Wojciecha Wilka, podjęła uchwałę w sprawie przystąpienia do sporządzenia zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta. Chodzi o utworzenie w kilkuletniej perspektywie Parku Przemysłowego na terenach za Fabryką Łożysk Tocznych, Veolią Wschód i Tsubaki Nakashima.

- Kraśnik, aby się rozwijał, potrzebuje miejsc pracy. W ostatnim czasie z urzędem miasta kontaktowali się inwestorzy, zainteresowani lokowaniem zakładów pracy na gruntach o powierzchni 40 – 50 ha - informuje burmistrz Wojciech Wilk.

Zainteresowani chcieliby prowadzić na terenie Kraśnika działalność m. in. w branżach: metalowej, samochodowej, logistycznej, budowlanej i odnawialnych źródeł energii. Miasto nie ukrywa, że obecnie nie dysponuje ternami, które stanowiłby jeden kawałek o wymaganej powierzchni i były uzbrojone. W ocenie ratusza teren za Fabryką Łożysk Tocznych, Veolią Wschód i Tsubaki Nakashima ma sporo atutów, by w przyszłości stać się prężnie działającym Parkiem Przemysłowym m.in. dlatego, że teren ten ten powinno być dość łatwo i szybko pozyskać (jego jedynym właścicielem jest Skarb Państwa, przez co miasto można starać się o zakup tych gruntów z bonifikatą 99%). Kolejnym dużym plusem jest też doskonałe skomunikowanie obszaru dzięki obwodnicy północnej, która łączy je drogą ekspresową S19 poprzez węzeł Kraśnik Północ. Ponad to tereny te zlokalizowane są w sąsiedztwie strefy gospodarczej i FŁT, więc byłaby to kontynuacja rozwoju obszarów przemysłowych.

Są też pewne mankamenty tej zmiany

- Minusem tej lokalizacji jest to, że teren uległby procesowi odlesienia – zwraca uwagę Wojciech Wilk. - Cały obszar, zaproponowany w zmianie studium to 75 ha. Realnie pod budowę zakładów pracy chcielibyśmy wykorzystać 40 – 50 ha, tak aby stworzyć zielone strefy oddzielające przyszłe tereny przemysłowe od ul. Urzędowskiej czy ogrodów działkowych - dodaje.

Ratusz zdaje sobie sprawę, że w trakcie tworzenia Kraśnickiego Parku Przemysłowego trzeba będzie zabezpieczyć również miejsca o znaczeniu historycznym.

- Obecnie Kraśnik i okolice otacza bufor leśny o powierzchni ok. 460 ha. Będziemy tak prowadzić proces tworzenia parku przemysłowego, aby uszczerbek w środowisku naturalnym był jak najmniejszy lub został zrównoważony innymi działaniami proekologicznymi – zapewnia burmistrz - Dziś również w przemyśle stosuje się rozwiązania proekologiczne. Takie są oczekiwania społeczne i normy prawne. Powinniśmy dążyć do tego, aby mieć nowe miejsca pracy i jednocześnie zdrowe, przyjazne otoczenie. -- podkreśla.

Jak przypomina urząd miasta, procedura zmiany studium i uchwalania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego zawiera udział mieszkańców w tym procesie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto