Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Domagają się wprowadzenia cła na produkty z Ukrainy. Rolniczy protest w Hrubieszowie

Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
Działacze z AGROunii próbowali zablokować przejazd kolejowy. Na drodze stanęła im jednak policja
Działacze z AGROunii próbowali zablokować przejazd kolejowy. Na drodze stanęła im jednak policja kadr z filmu opublikowanego na stronie internetowej Agrounii
Jego uczestnicy chcieli zablokować dzisiaj (12 kwietnia) przejazd kolejowy, ale nie zostali wpuszczeni na tory przez policję. Wywiesili jednak transparenty ze swoimi hasłami na ciągnikach i innych pojazdach oraz zwołali konferencję prasową. Zapowiadają, że jeśli będzie trzeba, będą wyrażać niezadowolenie „na ulicy” przez najbliższy tydzień. Rozpoczął się protest AGROunii oraz innych organizacji rolniczych w w Hrubieszowie.

- Nie mamy gdzie sprzedać swojego ziarna, a kontrakty długoterminowe z niektórymi rolnikami zostały zerwane. Zboże z Ukrainy, które napływa w niekontrolowany sposób, wypiera nas z rynków zbytu – mówił podczas protestu Michał Kołdziejczak z AGROunii. - Nie mówimy zresztą tylko o zbożu. Chodzi także m.in. o warzywa i owoce. Dlatego domagamy się o wprowadzenia cła na produkty, które są wwożone do Polski z Ukrainy.

Chcemy godnie żyć

Protestujący uważają, że te towary powinny przejeżdżać przez nasz kraj jedynie tranzytem: do Afryki czy krajów Bliskiego Wschodu. Jeśli tak się nie stanie zboże, kukurydza i inne towary będą „zalewać kraj ze szkodą dla rolników i części polskich firm”.

- My chcemy tylko żyć godnie – tłumaczył Kołodziejczak.

Inni działacze mu wtórowali. - Polscy producenci są obecnie w bardzo trudnej sytuacji, pracujemy poniżej kosztów opłacalności – dodał jeden z protestujących. - O tym nawarstwiającym się problemie mówimy już od czerwca 2022 r. Wtedy był czas na odpowiednie działanie. Teraz sytuacja jest coraz trudniejsza.

Policja nie puszcza na tory

Rolnicy zamierzali w środę zablokować przejście kolejowe PKP-LHS przy ul. Nowej w Hrubieszowie. Uniemożliwiła im to jednak policja. Protestującym nie udało się przedrzeć przez jej kordon.

- Policja nie puszcza nas na tory. Nie będziemy się z funkcjonariuszami siłować – skwitował Kołodziejczak.

Co dalej? - Na razie stoimy obok przejścia kolejowego. Ulica jest zablokowana, ale głównie w tym momencie przez policję – mówiła około godz. 11 Natalia Żyto, rzeczniczka AGROunii. - Mamy nadzieję, że zostaniemy jednak na tory wpuszczeni.

Działacze AGROunii przekonują jednak, że w Hrubieszowie – mimo wszystko - zaznaczą swoją obecność. - Nie mamy innego wyjścia – mówi jeden z protestujących. - Mam nadzieję, że będą nas wspierać wszystkie organizację rolnicze.

Nie wszyscy mieszkańcy Hrubieszowa są jednak z tych działań zadowoleni. - Nie wiem jak rolnicy sobie ten protest wyobrażają – głowi się jeden z mieszkańców Hrubieszowa. - Blokada torów na tydzień mogłaby spowodować wiele kłopotów i strat choćby dla PKP-LHS. Nikt by tego przecież nie chciał. Bo to jedna z nielicznych, dużych i ważnych spółek z Zamojszczyzny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Domagają się wprowadzenia cła na produkty z Ukrainy. Rolniczy protest w Hrubieszowie - Zamość Nasze Miasto

Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto