Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pewna wygrana Stali Kraśnik z Unią Nowa Sarzyna ZDJĘCIA

SM
Stal Kraśnik - Unia Nowa Sarzyna 2:0
Stal Kraśnik - Unia Nowa Sarzyna 2:0 SM
W meczu 25. kolejki III ligi lubelsko - podkarpackiej piłkarze kraśnickiej Stali bez większych kłopotów pokonali na własnym boisku Unię Nowa Sarzyna 2:0.

Od początku spotkania Stal była stroną przeważającą. Mimo dominacji na boisku kraśniczanie nie wykorzystali kilku dobrych sytuacji strzeleckich, przez co na tablicy wyników długo widniał bezbramkowy remis. Dopiero w 36. minucie, po asyście Daniela Szewca, piłkę do bramki gości posłał Eduardo dając kraśnickiemu zespołowi prowadzenie.

Gracze z Nowej Sarzyny drugą połowę rozpoczęli odważniej, ale sił starczyło im zaledwie na kilkanaście minut. W 61. minucie goście przeprowadzili groźną akcję strzelając z prawego skrzydła, ale tego dnia nic nie było w stanie zaskoczyć świetnie dysponowanego Karola Kurzępy. Po tej sytuacji inicjatywę znów przejęli kraśniczanie. Dzięki temu już w 64 minucie kibice zgromadzeni na stadionie MOSiR mogli cieszyć się z kolejnego trafienia dla gospodarzy. Autorem drugiej i ostatniej bramki w tym spotkaniu okazał się Tomasz Ryczek. Po tym golu jasne stało się, że o jakiekolwiek punkty gościom będzie niezwykle ciężko.

- Gra wyglądała podobnie jak z Polonią. Zagraliśmy bardzo konsekwentnie. Byliśmy mocno zdyscyplinowani. Spełniliśmy w 100 procentach założenia taktyczne, które opierały się głównie na tym, by nie stracić bramki i grać mądrze w obronie - podsumowuje Daniel Szewc, trener "niebiesko-żółtych". - Graliśmy u siebie, więc to my musimy prowadzić grę, musimy atakować i stwarzać sytuacje. To dzisiaj zrobiliśmy. Myślę, że mecz mógł się podobać kibicom i daliśmy im dwie miłe godziny spędzone na stadionie - dodaje trener.

Pod wodzą Daniela Szewca zespół odradza się na nowo. Po słabym początku rundy Stal zanotowała drugie zwycięstwo z rzędu (w pierwszym meczu z nowym trenerem kraśniczanie po dobrej grze ulegli prowadzącej w tabeli Avii Świdnik 0:1)

- Przeprowadziliśmy kilka poważnych rozmów. Każdy z zawodników musiał zmienić swoje podejście do treningów i gry w naszym klubie, bo to klub z 60-letnią tradycją, a to mobilizuje. Nie ma prawa być na boisku zawodnika, który nie walczy, nie biega, nie pracuje dla zespołu - komentuje metamorfozę zespołu Daniel Szewc. - Chyba przekonałem chłopaków, że tak właśnie musimy grać. Dużo pomaga mi Damian Pietroń, za co mu dziękuję. Współpraca między nami układa się naprawdę bardzo dobrze, a co za tym idzie zespół tak samo wierzy w ten klub. Dzięki temu gramy i wygrywamy.

W niedzielę przed meczem z Unią Nowa Sarzyna piłkarze spotkali się z nowym prezesem klubu, Krzysztofem Łachem. - Spotkanie na pewno nas podbudowało. Prezes porozmawiał z nami krótko i konkretnie. Przedstawił swoje marzenia i plany. Na pewno będzie rozmawiał z nami jeszcze indywidualnie - mówi Szewc. - Teraz spokojnie czekamy. Odbiliśmy się w tabeli od strefy dolnej. Musimy uciułać jeszcze trochę punktów, by zapewnić sobie spokojny byt w III lidze, a potem już patrzeć na górę tabeli. Takie jest moje marzenie.

Czytaj także:
Daniel Szewc: Stać nas na dużo lepszą grę
Piłkarze Stali pokonali Polonię Przemyśl 4:0
Piąta porażka w ten rundzie. Stal przegrywa z Avią Świdnik
Pierwsza wygrana w tej rundzie! Stal pokonała Chełmiankę 4:2
Stal Kraśnik nadal bez zwycięstwa. Tylko remis z KS Zaczernie ZDJĘCIA
Stal Kraśnik - Stal Sanok 2:2

Luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Lubelski informator miejski: taksówki, banki, szkoły, kościoły

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto