Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Proces korupcyjny byłego burmistrza Kraśnika: Sąd przesłuchał kolejnych świadków

Sandra Michalewska
Były burmistrz Kraśnika, Piotr Cz., jest oskarżony m.in. o przyjęcie łapówek.
Były burmistrz Kraśnika, Piotr Cz., jest oskarżony m.in. o przyjęcie łapówek. archiwum/NM
W piątek Sąd Rejonowy w Kraśniku przesłuchał pięciu świadków w procesie korupcyjnym Piotra Cz. Były burmistrz Kraśnika oskarżony jest m.in. o przyjęcie korzyści majątkowej w kwocie 19,5 tys. zł w zamian za pozostawienie na stanowisku członków Rady Nadzorczej KPEC.

Przed sądem w Kraśniku w procesie korupcyjnym byłego burmistrza Piotra Cz. zeznawało pięciu byłych członków rad nadzorczych spółek miejskich. Część z nich przyznała, że była propozycja płacenia składek. - Nie przypominam sobie, że płacenie miało być warunkiem zasiadania w radzie. Moje odejście chyba zbiegło się z końcem kadencji - zastrzegł Witold P., były członek RN MPK i KPWiK.

Inni zaprzeczali. - Nie spotkałem się z płaceniem składek czy oddawaniem diet przez członków RN. Nie miałem takiej propozycji - zeznał Łukasz K., były członek KPWiK.

Proces korupcyjny byłego burmistrza Kraśnika: Prominentni działacze PO brali udział w korupcji?

- Nic takiego w trakcie mojej kadencji jako przewodniczącego nie było. Nie było takiej sytuacji, że od członków rady były zbierane jakieś składki - powiedział Eugeniusz R., były przewodniczący RN MPK. - Nikt mi nie tłumaczył, jakie były przyczyny odwołania. Nie interesowałem się i nie dociekałem dlaczego zostałem odwołany. I dodał: Nie miałem formalnych uprawnień do zasiadania w RN.

Były członek RN MPK i KPM, Leszek Z., także stwierdził, że nie było żadnych składek. - Będąc członkiem rady MPK nie spotkałem się z płaceniem składek na jakiś cel. Nikt mi nie proponował składek. Nic mi nie wiadomo, by komuś to proponowano - zeznał.

Podczas piątkowej rozprawy zeznawał także Cezary G., który kiedyś zasiadał w RN KPWiK. Zeznał, że była propozycja płacenia składek. - Nie wiedziałem w jakim celu jest ta składka - powiedział G. Po pewnym czasie odwołano go z rady. - Miałem świadomość prawną i wiedziałem, że nie mam uprawnień do zasiadania (w radzie - red.). Wg mnie to podstawowa przyczyna - zeznał.

Proces korupcyjny byłego burmistrza Kraśnika. Świadek: Wyleciałem z rady, bo nie płaciłem składek

Były burmistrz Kraśnika nie przyznaje się do winy

Były burmistrz nie pojawił się w sądzie (od początku procesu uczestniczył tylko w pierwszej rozprawie, która odbyła się w styczniu br.). Nie przyznaje się do winy. Odmówił składania wyjaśnień.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto