Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O Hitler-Jugend, ideologii smoleńskiej i krytyce "500+" na spotkaniu PO w Kraśniku (ZDJĘCIA)

SM
W środę 50 posłów Platformy Obywatelskiej odwiedziło województwo lubelskie. Otwarte spotkania z mieszkańcami zorganizowano równolegle w 14 miastach. Jednym z nich był Kraśnik, do którego przyjechało czterech parlamentarzystów.

Na spotkanie zorganizowane w restauracji MusiCaffe w dzielnicy fabrycznej miasta przyjechali: Borys Budka, Marzena Okła-Drewnowicz, Zdzisław Gawlik i Wojciech Wilk. Wzięło w nim udział ok. 70 mieszkańców. Wśród nich byli działacze lokalnej PO z jej przewodniczącym, Krzysztofem Babiszem na czele.

- Chcemy porozmawiać o naszym programie i usłyszeć to, co państwo macie nam do powiedzenia. Tak abyśmy mogli to wykorzystać w naszej dalszej pracy - tłumaczył zebranym poseł Wojciech Wilk.

Wilk podkreślał, że miniony rok rządów PiS to zdecydowana próba scentralizowania państwa. - I przekazania jak największej władzy w ręce władzy centralnej, partii rządzącej, czyli w ręce PiS-u. Dzieje się to kosztem demokratycznych instytucji. Sami widzicie, co dzieje się choćby z TK czy wolnością zgromadzeń - mówił.

Odniósł się też do sytuacji w kraju po katastrofie smoleńskiej. - PiS z ideologii smoleńskiej zrobiło narzędzie uprawiania polityki. Śmiem powiedzieć, że gdyby tego nie uczynili, to nie wygraliby wyborów - mówił. Wg posła Prawo i Sprawiedliwość powtarzając "kłamstwa smoleńskie doprowadziło do tego, że znaczna część społeczeństwa nie wie co stało się w Smoleńsku".

- Nie mają żadnych dowodów na tezy, które twierdzą. Pan minister Macierewicz najpierw miał swój słynny zespół, który udowadniał swoje tezy na parówkach i tego typu rzeczach i niczego nie udowodnił, a teraz ma cały aparat państwowy. Mija rok czasu i żadna z jego tez nie została udowodniona, wiec podgrzewa temat i ekshumuje osoby wbrew rodzinom, a pod pozorem szukania dowodów na wybuch - dodawał Wojciech Wilk.

Krytyka reformy edukacji i programu "500+"

W trakcie spotkania nie zabrakło krytyki innych działań PiS, w tym m.in. reformy edukacji.

- W ostatnim czasie trochę sen z powiek spędza mi reforma edukacji, która osobiście dotyka też moje młodsze dziecko. Kiedy czytam, że moja córka w ósmej klasie może uczyć się wierszy Jarosława Marka Rymkiewicza, który zasłynął wierszem "Do Jarosława Kaczyńskiego" to nawet jej pozwolę żeby się go nie uczyła i dostała jedynkę - mówiła posłanka Marzena Okła-Drewnowicz.

- Gorzej jak za to nie zda - krzyknął ktoś z publiczności.

Posłanka odniosła się też do programu "500+". - Zdajemy sobie z tego sprawę, że nie można się cofnąć, nie można zabrać tego programu, ale w takim kształcie nie można go kontynuować, bo jest niesprawiedliwy i krzywdzący zarówno dla ludzi, jak i państwa - podkreślała. - Z jednej strony prezes czy dyrektor zarabiający nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie ma "500+" na drugie i trzecie dziecko, a np. rodzina wielodzietna, której jedno dziecko jest w szkole średniej, drugie kształci się na studiach, a trzecie to najmniejsze jest wg ustawy pierwszym - tam nie otrzymuje się pieniędzy.

Z kolei Borys Budka, były minister sprawiedliwości, podkreślał, że PiS nie jest partią konserwatywną.

- Jeśli ktoś będzie próbował państwu wmówić, że PiS jest partią konserwatywną to proszę powiedzieć, że ten konserwatyzm ma coś wspólnego jedynie chyba z konserwą - mówił do zebranych. - Jest to partia narodowo-socjalistyczna. To z jednej strony socjalizm w połączeniu marksistowsko-PRL-owskim, a drugiej strony są narodowe akcenty, bo Jarosław Kaczyński zdaje sobie sprawę, że dzięki Macierewiczowi kontroluje pseudoprawą stronę. Mówię peudoprawą, bo nie ma już klasycznego podziału na lewicę i prawicę. PiS jest lewico-prawicą.

Budka tłumaczył, że partia jest lewicowa w sferze socjalnej. - Ale bezmyślna jeśli chodzi o program "500+", a prawica w kwestiach światopoglądowych i podejścia do ustroju państwowego. Żaden konserwatysta nie podpisałby się pod demontażem państwa prawa - mówił.

Do słów posła Budki odniósł się m.in. Krzysztof Babisz, były lubelski kurator oświaty. - Pan minister mówił o narodowo-socjalistycznym zabarwieniu działalności PiS-u. To nie moje słowa, bo akurat to przeczytałem i mam nawet skopiowane na mejlu, ale przytoczę cytat, że o tej działalności pana Macierewicza i jego zastępach, które mają obronić Polski to - podkreślam to cytat - mówi się, że to Hitler-Jugend w wydaniu XXI wieku w Polsce. Nie chodzi o to żeby obronić, bo i tak nie obronimy tak granic - mówił.

Środowe spotkanie miało charakter dyskusji z mieszkańcami, którzy mieli możliwość zadawania pytań. Do tej pory podobne wizyty zorganizowano w województwie mazowieckim, lubuskim i podlaskim. Przedstawiciele PO zapewnili, że otwarte spotkania będą kontynuowane.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto