Kraśnik: Dlaczego Jan Albiniak zrezygnował z funkcji przewodniczącego RM?

1 marca 2013, 17:43

- Bóg nas opuścił - powiedział Jan Albiniak
Były przewodniczący RM wspomniał także o okresie tuż po wyborach w 2010r. - Panie i panowie radni - ponad dwa lata temu składając ślubowanie na tej sali bodajże 18 osób podstawową formułę ślubowania uzupełniło słowami „Tak mi dopomóż Bóg”. Doskonale to pamiętam. A ślubowaliśmy, że będziemy służyć społeczeństwu uczciwą pracą społeczną dla dobra mieszkańców Kraśnika – przypominał Jan Albiniak. - Ale najwyraźniej Bóg nas opuścił, bo zamiast dobra moim zdaniem robimy bardzo dużo i złego. Nie mówię, że dobrego nie czynimy, ale siejemy bardzo dużo złego. Zamiast współpracować ze sobą odrzucamy takie propozycje, żeby tak się działo. Zamiast gasić konflikty sami je podsycamy. Pytam się: komu to służy?

Jan Albiniak stwierdził też że dzięki temu, co dzieje się w Kraśniku dziennikarze chętnie zajmują się tym regionem. - Dziennikarze sami mówią, że obsługa naszych wydarzeń daje im gwarancję, że będą igrzyska. Będzie więc poczytność, oglądalność – to ich praca i się nie dziwię. Tylko że cała Polska się z nas śmieje, dzięki temu że takie igrzyska są. Sami je tworzymy. Z przykrością stwierdzam, że - może niesłusznie, ale taką mam ocenę sytuacji – jedno co nam się do tej pory udało to i to od długich lat to budowanie negatywnego wizerunku naszej małej ojczyzny – Kraśnika na wszystkie możliwe sposoby. Nie dziwmy się zatem, że młodzi ludzie nie chcą tu zostać, że nie przyjdzie żaden poważny inwestor, żeby stworzyć nowe miejsca pracy, bo tym działaniem, jakie do tej pory widzę sami ten los budujemy sobie i naszym dzieciom. Szanowni państwo: opamiętajmy się! Dziękuję wszystkim za współpracę – zakończył. — - Bóg nas opuścił - powiedział Jan Albiniak Były przewodniczący RM wspomniał także o okresie tuż po wyborach w 2010r. - Panie i panowie radni - ponad dwa lata temu składając ślubowanie na tej sali bodajże 18 osób podstawową formułę ślubowania uzupełniło słowami „Tak mi dopomóż Bóg”. Doskonale to pamiętam. A ślubowaliśmy, że będziemy służyć społeczeństwu uczciwą pracą społeczną dla dobra mieszkańców Kraśnika – przypominał Jan Albiniak. - Ale najwyraźniej Bóg nas opuścił, bo zamiast dobra moim zdaniem robimy bardzo dużo i złego. Nie mówię, że dobrego nie czynimy, ale siejemy bardzo dużo złego. Zamiast współpracować ze sobą odrzucamy takie propozycje, żeby tak się działo. Zamiast gasić konflikty sami je podsycamy. Pytam się: komu to służy? Jan Albiniak stwierdził też że dzięki temu, co dzieje się w Kraśniku dziennikarze chętnie zajmują się tym regionem. - Dziennikarze sami mówią, że obsługa naszych wydarzeń daje im gwarancję, że będą igrzyska. Będzie więc poczytność, oglądalność – to ich praca i się nie dziwię. Tylko że cała Polska się z nas śmieje, dzięki temu że takie igrzyska są. Sami je tworzymy. Z przykrością stwierdzam, że - może niesłusznie, ale taką mam ocenę sytuacji – jedno co nam się do tej pory udało to i to od długich lat to budowanie negatywnego wizerunku naszej małej ojczyzny – Kraśnika na wszystkie możliwe sposoby. Nie dziwmy się zatem, że młodzi ludzie nie chcą tu zostać, że nie przyjdzie żaden poważny inwestor, żeby stworzyć nowe miejsca pracy, bo tym działaniem, jakie do tej pory widzę sami ten los budujemy sobie i naszym dzieciom. Szanowni państwo: opamiętajmy się! Dziękuję wszystkim za współpracę – zakończył. SM

Niemożliwość sprawowania funkcji przewodniczącego zgodnie z przyjętą koncepcją - to główny powód rezygnacji Jana Albiniaka z funkcji przewodniczącego Rady Miasta w Kraśniku. - RM nie stać na prowadzenie polityki - stwierdził podczas czwartkowej sesji Albiniak dodając, że jego wybór traktuje jako "polityczną manipulację". - Cała Polska się z nas śmieje. Dziennikarze sami mówią, że obsługa naszych wydarzeń daje im gwarancję, że będą igrzyska.

Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.