Do zdarzenia doszło w drugiej połowie grudnia. Żeby sprawa wydawała się bardziej wiarygodna kobieta poprosiła do telefonu mężczyznę, który podając się za policjanta zaproponował starszej kobiecie kwotę 15 tys. złotych.
Po pewnym czasie do mieszkania 87-latki przyszedł mężczyzna, któremu kobieta wręczyła umówioną kwotę.
Kiedy pokrzywdzona przedzwoniła do prawdziwej wnuczki okazało się, że nic jej nie jest i wcale nie dzwoniła do babci.
- Pamiętajmy, że metoda działania sprawcy jest zawsze taka sama. Oszust wybiera sobie osobę, najczęściej starsza i gromadzi na jej temat informacje. Następnie dzwoni i przedstawia się za członka rodziny najczęściej wnuczka lub wnuczkę - przestrzega policja. - Przez telefon tłumaczy, że znalazł się w trudnej sytuacji, najczęściej jest to wypadek i pilnie potrzebuje pieniędzy na operację lub pokrycie szkód. Po pieniądze wysyła swojego wspólnika lub inna osobę.
Policja apeluje o zachowanie ostrożności przy wpuszczaniu do mieszkania nieznajomych osób. Przed każdym udzieleniem pożyczki osobie "z rodziny" należy przekonać się, że faktycznie wnuczka czy wnuczek dzwonili. Inaczej można stracić oszczędności całego życia. Funkcjonariusze apelują do bliskich osób starszych, aby próbowały uświadomić im zagrożenie i wyczuliły na fałszywych wnuczków.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?