Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zalew Kraśnicki skażony substancją ropopochodną. Kto to zrobił?

SM
archiwum/NaszeMiasto.pl
Pod osłoną nocy skażono Zalew Kraśnicki substancją ropopochodną. - Nie wiem czy ma to związek z kampanią wyborcza, ale termin jest zastanawiający, bo na sobotę zaplanowaliśmy zarybianie zbiornika - mówi Michał Mulawa, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Kraśniku.

Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek. - Przy brzegu Zalewu na długości ok. 1200 metrów od strony ulicy Urzędowskiej w wodzie znajdowała się substancja ropopochodna - mówi Piotr Michałek z kraśnickiej straży pożarnej. - Przy użyciu specjalnych mat sorpcyjnych zebraliśmy substancję.

Najprawdopodobniej był to zużyty i przepracowany olej silnikowy.

Co z rybami? - Na pewno są osłabione, ale nie widzieliśmy, aby padły - dodają strażacy.

Nie wiadomo, kto jest sprawcą zdarzenia. Ustala to policja i straż miejska, która m.in. bada monitoring.

Pod znakiem zapytania stoi zaplanowane na sobotę oficjalne zarybianie Zalewu. - Jesteśmy w stałym kontakcie z ichtiologiem Polskiego Związku Wędkarskiego w Lublinie. Po konsultacjach podejmiemy decyzję - mówi Michał Mulawa, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Kraśniku.

Czy sprawa ma związek z kampanią wyborczą? - Nie wiem, ale termin jest zastanawiający - dodaje Mulawa.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto