Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Straż Miejska w Kraśniku ma dwóch komendantów

SM
Kraśnik ma dwóch komendantów Straży Miejskiej.
Kraśnik ma dwóch komendantów Straży Miejskiej. archiwum/Kurier Lubelski/zdjęcie ilustracyjne
Piotr Różyński, dyscyplinarnie zwolniony komendant kraśnickiej Straży Miejskiej, ma wrócić do pracy. Taka jest decyzja lubelskiego sądu, który w czwartek wydał wyrok w tej sprawie. Oznacza to, że Kraśnik ma dwóch komendantów. Kilka tygodni po zwolnieniu Różyńskiego magistrat ogłosił bowiem nowy konkurs na to stanowisko. Wygrał go Jakub Bącal.

Po zmianie władzy w Kraśniku szefującego Straży Miejskiej przez 13 lat Piotra Różyńskiego próbowano zwolnić z pracy kilka razy. Najpierw pod koniec marca 2011r. burmistrz Mirosław Włodarczyk odwołał go z funkcji. - Stało się to 28 marca. Odwołanie było równoczesne z rozwiązaniem stosunku pracy. Zwolniono mnie przy tym z obowiązku świadczenia pracy w przypadku gdybym nie chciał w okresie wypowiedzenia pracować na innym stanowisku. Mimo moich uwag, że rozwiązanie stosunku pracy jest niezgodne z prawem, mecenas urzędu zapewniał mnie, że nie mam racji. Wówczas wręczono mi wypowiedzenie. Pokwitowałem jego przyjęcie - opowiada Piotr Różyński. - Myślę, że chciano mnie nastraszyć, bym przyjął propozycję innego stanowiska. Urząd próbował wycofać się z tej decyzji, ale nie mógł tego zrobić bez mojej zgody.

Kilka dni później urząd podjął kolejną próbę zwolnienia Różyńskiego. - Na mocy tamtego dokumentu uznałem, że jestem zwolniony. Skorzystałem jednocześnie z prawa odwołania się do sądu. W międzyczasie jednak urząd zwolnił mnie, tym razem dyscyplinarnie za to, że nie chodzę do pracy, choć przecież sam zwolnił mnie z tego obowiązku - mówi Różyński.

W lipcu 2012r. lubelski sąd uznał, że zarówno pierwsze, jak i drugie zwolnienie było niezgodne z prawem. Nakazał przywrócić Różyńskiego do pracy. Magistrat odwołał się od wyroku. W czwartek podtrzymano decyzję sądu niższej instancji.

W przyszłym tygodniu Różyński wybiera się do urzędu, by poinformować o gotowości do pracy.

Tym samym Kraśnik ma teraz dwóch komendantów Straży Miejskiej. Kilka tygodni po zwolnieniu Różyńskiego magistrat ogłosił bowiem nowy konkurs na to stanowisko. Wygrał go Jakub Bącal.

Urząd Miasta jeszcze nie wie, jak będzie wyglądać współpraca z Różyńskim. - Szanujemy i respektujemy prawomocne wyroki sądów - mówi Michał Mulawa, rzecznik prasowy magistratu. - Po powrocie do pracy pana Różyńskiego zastanowimy się, jak będzie przebiegać dalsza współpraca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak przygotować się do rozmowy o pracę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto