Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawy sądowe, w których stroną jest UM w Kraśniku

opr. SM
sxc.hu
- Nieprawdą jest, że sprawy sądowe, w których UM jest stroną magistrat przegrywa i płaci wielkie odszkodowania - mówił na ostatniej sesji RM Mirosław Włodarczyk. Prezentujemy Wam zatem wykaz i stan najważniejszych z nich. Sprawy obsługują kancelarie Pawła Ciocha i Ireneusza Jacha.

Robert N. wróci do pracy w SP nr 4?
Sprawa związana z osobą Roberta N.. Toczy się przed Sądem Pracy w Lublinie. Dotyczy przywrócenia go do pracy w szkole (chodzi o wypowiedzenie umowy o pracę Robertowi N.). Sprawa jest w toku. Złożono odpowiedź na pozew.

Mobbing w SP nr 4?
Sprawa przeciwko Robertowi N. jako byłemu dyrektorowi SP nr 4. Sprawa pracownicza o mobbing. W tej sprawie dzięki ugodzie zawartej przez mec. Jacha szkoła nie poniosła żadnych kosztów związanych z ewentualnym działaniem mobbingowym (jeśli takie działanie stwierdziłby sąd). W wyniku zawarcia ugody budżet miasta zaoszczędził ok. 34 tys. zł, które musiałyby zostać wypłacone w przypadku przegranej sprawy.

Odszkodowanie za niekorzystną zmianę planu zagospodarowania
Sprawa przed Sądem Okręgowym w Lublinie z powództwa Kazimierza Mareczki, który domagał się od UM odszkodowania w związku z niekorzystną dla niego zmianą planu zagospodarowania przestrzennego. Pan Mareczka wniósł o zasądzenie 125 tys. zł. Zasadność żądania pozwu Pana Mareczki nie budził żadnych wątpliwości (odszkodowanie należało mu się) o tyle wątpliwości UM budziła żądana kwota. Ostatecznie Sąd Okręgowy w Lublinie prawomocnie zasądził Panu Mareczce kwotę 29 381 zł odszkodowania (budżet zaoszczędził w ten sposób prawie 96 tys. zł). Wyrok jest prawomocny.

Kolejną sprawa, która toczyła się przed Sądem Okręgowym w Lublinie była z powództwa Andrzeja i Ewy Wrześniewskich. Również dotyczyła niekorzystnej zmiany planu zagospodarowania przestrzennego. Wrześniewscy domagali się odszkodowania w wysokości 312 tys. zł. Zasadność roszczenia nie budziła żadnych wątpliwości. W wyniku przeprowadzonego postępowania ograniczono żądanie Andrzeja i Ewy Wrześniewskich. Sąd zasądził im kwotę odszkodowania w wysokości 131 941 zł. Wyrok jest prawomocny.

Kary za opóźnienia przy budowie orlika
Sprawa przed Sądem Rejonowym w Kraśniku z powództwa spółki Moris Sport o zapłatę 71 919 zł. Kwota wynikała z niezapłacenia przez UM spółce całości wynagrodzenia za budowę orlika przy ZPO nr 1 w Kraśniku. Urzędnicy kraśnickiego magistratu doszli do wniosku, że powinni zapłacić prawie 72 tys. zł mniej za zadanie z uwagi na opóźnienia w wykonaniu umowy i naliczenie stosownych kar. Spółka pozwała UM. Sąd zasądził zapłatę 17 tys. zł przez UM. Wyrok nie jest prawomocny.

Roman S. skazany
Sprawa karna Romana S., w której miasto było pokrzywdzonym i pełniło funkcję procesową jako oskarżyciel posiłkowy. Romana Siejewicza skazano na 1 i 6 miesięcy w zawieszeniu na 3 lata.

Były szef CKiP domagał się 32 tys. zł
Sprawa dotycząca Zbigniewa N. Pozwanym był UM. Sprawa zakończyła się w sądzie pierwszej instancji. Były p.o. dyrektora CKiP domagał się od magistratu 32 782 zł (czyli kwoty 6-miesięcznego wynagrodzenia), ponieważ stał na stanowisku, że rozwiązanie z nim umowy o pracę było bezpodstawne i że powinien otrzymać pieniądze za 6-miesięczny okres wypowiedzenia (w ostatnich dniach urzędowania Piotr Czubiński przedłużył okres wypowiedzenia umowy o pracę Zbigniewowi N. do 6 miesięcy - przyp.). Sąd pierwszej instancji doszedł do wniosku, że zasadna jest 1/6 tego żądania i uznał, że w pozostałej części żądanie jest niezasadne. Wyrok jest nieprawomocny. W ustnych motywach uzasadnienia Sąd Pracy w Lublinie stwierdził, że niedopuszczalne jest zawieranie umów o zakazie konkurencji w jednostkach organizacyjnych UM, jaką jest m.in. CKiP.

N. po raz trzeci i czwarty
Kolejna sprawa ma charakter administracyjny. Stroną jest Robert N. Związana jest z odwołaniem go z funkcji dyrektora SP nr 4 w Kraśniku. Aktualnie sprawa jest w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie został zaskarżony przez Urząd Miasta poprzez wniesienie skargi kasacyjnej.

Przed Sądem Rejonowym w Kraśniku toczy się jeszcze sprawa karna przeciwko Robertowi N. UM występuje w tej sprawie jako pokrzywdzony. W imieniu magistratu złożono do sądu sybsydiarny akt oskarżenia. Sprawa w toku.

Sprawy pracownicze
W sądzie toczą się jeszcze sprawy pracownicze. Sprawy są w toku - w żadnej z nich nie wydano do tej pory orzeczeń pierwszej instancji.

Informacje podane przez dr Pawła Ciocha, radcę prawnego UM w Kraśniku podczas XV sesji RM.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto