Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piotr Krawiec zrzekł się mandatu radnego Kraśnika: Nie można łapać dwóch srok za ogon

SM
Piotr Krawiec zdobył mandat startując w wyborach samorządowych w 2010r. z okręgu nr 3 z listy KW PO. Zdobył 184 głosy. Kolejną osobą z największą ilością głosów jest Krzysztof Ślusarz.
Piotr Krawiec zdobył mandat startując w wyborach samorządowych w 2010r. z okręgu nr 3 z listy KW PO. Zdobył 184 głosy. Kolejną osobą z największą ilością głosów jest Krzysztof Ślusarz. archiwum/NaszeMiasto.pl
- Nie można łapać dwóch srok za ogon, bo obie uciekną. I ani jednej, ani drugiej pracy nie wykona się w należyty sposób - mówi Piotr Krawiec o rezygnacji z dalszego udziału w pracach kraśnickiej Rady Miasta. - Starałem się rzetelnie wypełniać mandat i zachować w tym wszystkim rozsądek. Uważam jednak, że w radzie jest za dużo polityki.

>>> Piotr Krawiec zrzekł się mandatu radnego Kraśnika - czytaj więcej <<<

Sandra Michalewska: Kiedy Pan podjął tę decyzję?
Piotr Krawiec, były radny miasta Kraśnik:
Dzisiaj złożyłem takie pismo.

A kiedy podjął Pan decyzję?
Dzisiaj.

Jak długo myślał Pan o zrzeknięciu się mandatu? Nie wierzę, że dzisiaj o tym Pan sobie pomyślał i od razu podjął decyzję.
Rzeczywiście, dzisiaj znalazłem czas na realizację. Myślałem o tym już od poprzedniej sesji, w której nie mogłem wziąć udziału mimo że chciałem. Musiałem być w Biłgoraju. Okazało się, że w najbliższej sesji też nie mógłbym wziąć udziału - i tak naprawdę nie chciałem tego przeciągać. W lutym możliwe, że okazałoby się, że także nie mógłbym być obecny. Potem miałbym zarzuty, że przeciągam sprawę, po to żeby np. wziąć dietę. Nie o to chodzi.

Nie uczestniczył Pan w obradach ostatniej sesji Rady Miasta (sesji budżetowej - red.). Wtedy Pan się wahał?
Nie, po prostu nie miałem czasu, by uczestniczyć w tej sesji. Nie było to wahanie tylko brak czasu. W tym miesiącu sytuacja się powtarza - wiem, że nie będę mógł uczestniczyć w sesji. Nie ma sensu tego przeciągać. Ktoś inny może mieć więcej czasu i go poświęcić w Radzie Miasta.

Do listopada szefował Pan kraśnickiemu szpitalowi. Od grudnia jest Pan dyrektorem placówki w Biłgoraju. Wcześniej dało się pogodzić obowiązki, a teraz nie?
Po pierwsze pełniąc funkcję dyrektora w Kraśniku nie musiałem dojeżdżać. Po drugie byłem tu dyrektorem już szereg lat. Wiele rzeczy było tak poustawianych, że byłem w stanie wygospodarować czas na pełnienie mandatu radnego. Teraz jednak to wszystko jest przede mną. Poukładanie pracy biłgorajskiego szpitala wymaga mojej ciągłej obecności, tym bardziej, że nie mam zastępcy. W tym początkowym okresie nie mogę udawać, że mogę robić 10 rzeczy na raz. Nie można łapać dwóch srok za ogon, bo obie uciekną. I ani jednej, ani drugiej pracy nie wykona się w należyty sposób.

Jak Pan podsumuje pracę w Radzie Miasta?
Starałem się rzetelnie wypełniać ten mandat i zachować w tym wszystkim rozsądek oraz robić jak najmniej polityki.

A jak Pan oceni to, co działo się w RM w ostatnich miesiącach? Zmiana przewodniczącego była trafną decyzją radnych?
Przewodniczący się zmienił i już. Być może od początku powinien być taki skład prezydium rady. Uważam jednak, że w radzie za dużo jest polityki.

Wycofuje się Pan całkowicie z działalności politycznej?
Poza zrzeknięciem się funkcji radnego złożyłem też rezygnację z członkostwa w klubie PO.

Podejmując decyzję o rezygnacji brał Pan pod uwagę swoich wyborców? To oni Pana wybrali i oni chcieli, by Pan służył społeczeństwu. Nie czuje Pan, że po prostu ich Pan zawodzi?
Mam częściowo takie odczucia, natomiast miałem wiele takich sygnałów, że de facto reprezentuję dzielnicę fabryczną Kraśnika. Ale to nie była prawda. Starałem się reprezentować swój okręg wyborczy, tu spędzałem większość swojego zawodowego czasu. Niemniej pojawiały się takie zarzuty, niekoniecznie słuszne. Ale to też wpłynęło na moją decyzję.

Głównym powodem jest jednak brak czasu i brak możliwości zaangażowania się politycznego przy takim nawale obowiązków, jakie na siebie wziąłem. Poza kierowaniem szpitalem pracuję jeszcze jako lekarz.

Rozmawiała: Sandra Michalewska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto