W miniony wtorek do samotnie mieszkającej kraśniczanki przyszedł nieznany mężczyzna podając się za pracownika zakładu energetycznego pod pretekstem sprawdzenia stanu licznika. Stwierdzając, że kobieta ma nadpłatę, poprosił o okazanie rachunków za energię i odcinka renty. Kobieta przy sprawcy wyciągnęła portfel szukając potwierdzenia renty.
- Gdy nie znalazła pokwitowania, mężczyzna zaproponował, by pojechała z nim na pocztę celem sprawdzenia nadpłaty z możliwością jednoczesnej wypłaty pieniędzy. Gdy pokrzywdzona wyszła do przedpokoju, mężczyzna wyszedł pierwszy informując, że będzie czekał na nią pod blokiem - opowiada st. asp. Janusz Majewski z KPP w Kraśniku. - Gdy kobieta wyszła przed blok, mężczyzny już nie było a w mieszkaniu nie było także portfela wraz z pieniędzmi.
Policjanci apelują o ostrożność w kontaktach z nieznajomymi.
- W przypadku jakichkolwiek podejrzeń należy natychmiast powiadomić policję dzwoniąc pod numer 997 lub 112. Pamiętajmy: prawdziwy inkasent powinien mieć na szyi identyfikator ze zdjęciem oraz z opisem uprawnień. Należy zwrócić szczególną uwagę jeśli domniemany inkasent zaczyna rozmowę o uregulowaniu rachunku. Kontroler ma w obowiązku dokonanie jedynie odczytu liczników. W żadnym wypadku nie pobiera należności za energię elektryczną - informują funkcjonariusze kraśnickiej policji. - W trosce o bezpieczeństwo naszych bliskich, policjanci proszą o ostrzeganie starszych osób, sąsiadów, samotnie mieszkających, którzy najczęściej narażeni są na działanie przestępców.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?