- Tak naprawdę rewitalizacja Starego Miasta cały czas trwa. W jej ramach został na przykład odnowiony park im. JP II. Poza tym miasto co roku dotuje odnowę Kościoła WNMP - wylicza Michał Mulawa, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Kraśniku. - Obok mamy stadion Tęczy, który może się połączyć w piękny kompleks rekreacyjno-sportowy tamtej części - dodawał na spotkaniu.
Podczas czwartkowego spotkania urzędnicy poinformowali mieszkańców o możliwości pozyskania środków unijnych na remonty prywatnych budynków zlokalizowanych w starej części Kraśnika. Chodzi np. o zewnętrzną odnowę kamienic czy wymianę źródła ciepła. Magistrat liczy na to, że będzie to możliwe dzięki środkom z nowej perspektywy na lata 2014-2020. Mieszkańcom rozdawano także wstępne deklaracje uczestnictwa w projekcie.
Na spotkaniu urzędnicy przedstawili także rewolucyjny pomysł zamknięcia ruchu na Rynku Starego Miasta. To na razie wstępna propozycja. Nie ma jeszcze opracowanego konkretnego planu dotyczącego chociażby tego, jak np. rozwiązać problem dojazdu mieszkańców do domów czy dowozu towaru do okolicznych sklepów. Część mieszkańców przyznawała jednak, że zmiany są konieczne.
- Naprawdę trzeba dokonać solidnej zmiany, bo to niemożliwe, żeby przechodnie dalej schodzili ustępując miejsca samochodom, które jadą tuż za plecami, choć i tak stoją na całym Rynku - mówiła jedna z kraśniczanek.
- Taką organizację ruchu wprowadziliśmy na wniosek samych mieszkańców - ripostował Zbigniew Dżugaj, zastępca burmistrza Kraśnika.
W rewitalizacji centrum Kraśnika ma pomóc powołany w tym celu specjalny zespół, w skład którego mają wejść m.in. historycy i urbaniści. - Docelowo przydałby się jakiś konkurs architektoniczny dotyczący tego, jak miałby wyglądać Rynek - mówił Michał Mulawa.
Podczas czwartkowego spotkania mieszkańcy poruszyli także wiele innych problemów dotyczących m.in. organizacji ruchu w starej części Kraśnika, wprowadzenia całkowitego zakazu przejazdu ciężarówek przez Rynek oraz sprawę niszczejącego dworku modrzewiowego.
"Miasto nie jest właścicielem dworku modrzewiowego" - powiedział Łukasz Wyka z UM w Kraśniku
Mirosław Włodarczyk, burmistrz Kraśnika: Mam nadzieję, że przebudowa dworku dojdzie do skutku
- Tego typu spotkania są bardzo ważne, bo w ich trakcie widzimy bezpośrednie problemy mieszkańców. Czasami są to rzeczy, które można wykonać bezkosztowo, bo wynikają np. ze złej organizacji. Wszystkie kwestie zgłoszone przez mieszkańców weźmiemy pod uwagę i będziemy się starali jak najszybciej je rozwiązać - zapewnia Mirosław Włodarczyk, burmistrz Kraśnika. - Część nawet na zasadzie: "dzisiaj spotkanie - jutro działanie" - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?