- Ulica Sikorskiego została zmodernizowana. Jej odbiór zakończył się wynikiem pozytywnym. Do poprawy są jeszcze tylko drobne usterki jak zalanie kratki ściekowej masą czy uzupełnienie emulsji na styku dwóch powierzchni. I w zasadzie tyle - podsumowuje Krzysztof Jargiło, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Kraśniku.
Odnowa ulicy Sikorskiego była jedną z najbardziej kontrowersyjnych inwestycji ostatnich tygodni. Tuż po jej wykonaniu asfalt miejscami się zapadał, a po opadach deszczu tworzyły się bajora wody. Natychmiast zaczęło się szukanie winnych. Miasto, które współfinansuje inwestycję obarczało odpowiedzialnością Zarząd Dróg Powiatowych. Z kolei starostwo, które sprawuje nadzór nad ZDP, tłumaczyło, że to wina m.in. kierowców.
- Doły pojawiły się ze względu na wiele czynników. Część tej drogi jest parkingiem, bo ze względu na brak miejsc do parkowania aut powiat zdecydował o wyłączeniu części jezdni z ruchu. Z kolei tam, gdzie jest strefa jezdna nie ma żadnych dołów. Dodatkowo remont nawierzchni odbywał się przy bardzo wysokiej temperaturze - tłumaczył nam fuszerkę Andrzej Maj, starosta kraśnicki.
Jak sprawę tłumaczy ZDP? - Trudno mówić o czyjejkolwiek winie. To po prostu zbieg okoliczności - odpowiada Krzysztof Jargiło, dyrektor ZDP w Kraśniku. - Podczas układania masy przez wykonawcę mieliśmy bardzo wysokie temperatury. Dodatkowo ruch nie był wstrzymany na odpowiedni czas. Kierowcy niestety nie zwracali uwagi na to że są prowadzone prace i na to, że jest zakaz parkowania. Niemalże chwilę po zdjęciu maszyn z robót parkowali na nowej nawierzchni. Czegoś takiego nie powinno być - dodaje.
Wykonawca - firma WOD-BUD - poprawiła inwestycję w ramach pierwotnej umowy. Ze względu na konieczność wykonania poprawek ZDP poniósł jedynie niewielkie koszty wynikające z różnicy w masie położonej nawierzchni.
Na modernizację ulicy położonej w dzielnicy fabrycznej z budżetu miasta i powiatu popłynie po ok. 70 tys. zł.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?