Sesja Rady Miasta Kraśnik
Na sesji Rady Miasta Kraśnik po raz kolejny pojawił się temat uchwały anty-LGBT, podjętej przez radnych trzy lata temu. Sprawa ta odbiła się szerokim echem w mediach ogólnoświatowych, a miasto znacząco straciło na swoim wizerunku. Do tego doszła jeszcze możliwość utraty dużej kwoty dofinansowania z funduszy norweskich.
Wniosek o uchylenie uchwały anty-LGBT zgłosił tym razem burmistrz Kraśnika Wojciech Wilk. W wyjaśnieniu wniosku burmistrz skupił się na trzech aspektach, przemawiających za uchyleniem uchwały:
- kryzys wizerunkowy miasta
- możliwość utraty środków zewnętrznych
- zasada równości wynikająca z Konstytucji RP
- Zachęcam do uchylenia uchwały. Podkreślam jeszcze raz, że jej uchylenie będzie dobre dla naszego miasta - mówił na sesji burmistrz Wojciech Wilk.
Uchyleniu uchwały stanowczo sprzeciwiał się radny Jan Albiniak ( KW Wspólny Kraśnik), według, którego radni są szantażowani, że albo zagłosują za czymś, co jest sprzeczne z ich wiarą albo miasto straci dofinansowanie. Według radnego pieniądze nie powinny wpływać na decyzje radnych. Jan Albiniak stanowczo negatywnie opowiedział się przeciw środowisku LGBT.
- W Polsce żyjemy w określonym porządku i ładzie społecznym, który środowiska ideologii LGBT chcą zmienić, nieraz łamiąc prawo- podkreślał radny Albiniak.
Zdanie co do głosowania zmienił popierający wcześniej uchwałę anty-LGBT Jarosław Jamróz (PiS), wyjaśniając, że wyraża przywiązanie do tradycyjnego modelu rodziny, jednak wychodząc naprzeciw społeczności kraśnickiej wstrzyma się od głosowania.
Przypomnijmy, że Kraśnik aplikuje o fundusze z norweskiego mechanizmu finansowego na kwotę ok 39 mln zł, która ma zostać przeznaczona m.in. na utworzenie kraśnickiej akademii umiejętności dla dzieci i młodzieży oraz budowę i wyposażenie centrum robotyki. Rząd norweski tak jak i Parlament Europejski jest przeciwny wobec jakiejkolwiek dyskryminacji mniejszości, a podjęta w 2019 roku przez Radę Miasta Kraśnik uchwała powstrzymania ideologii LGBT, jest sprzeczna z tymi założeniami i stała się realnym zagrożeniem dla otrzymania dofinansowania.
- To podeptanie naszej suwerenności na poziomie samorządu - komentowała na sesji radna Wioletta Kudła ( PiS), która zagłosowała przeciw uchyleniu uchwały anty-LGBT.
Głosy rozłożyły się jednak pomyślnie dla wniosku burmistrza i tym razem uchwałę udało się uchylić: w głosowaniu brało udział 19 radnych: 9 było za uchyleniem uchwały anty-LGBT, 6 przeciw i 4 wstrzymało się od głosu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?