Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraśnik: Jarosław Stawiarski kandyduje do Sejmu. Rozpoczął kampanię konferencją na Rynku (ZDJĘCIA)

SM
Konferencję zorganizowano na Rynku Starego Miasta
Konferencję zorganizowano na Rynku Starego Miasta SM
Jarosław Stawiarski, polityk z Kraśnika, ponownie ubiega się o mandat poselski. Jest "czwórką" w okręgu lubelskim na liście Prawa i Sprawiedliwości. We wtorkowe popołudnie zorganizował konferencję prasową podczas której pokrótce zaprezentował program partii podkreślając, że "państwo polskie wymaga gruntownej zmiany".

- Trzeba wziąć się do pracy. Wszyscy politycy powinni to zrobić i nie składać pustosłowia w postaci wyimaginowanych obietnic, ale pracować na rzecz środowiska lokalnego, jakim jest gmina i szerszego, jaki jest województwo i na rzecz całego naszego kraju - mówił Jarosław Stawiarski, który w ubiegłym roku pełniąc funkcję zastępcy burmistrza Kraśnika startował w wyborach samorządowych zdobywając mandat radnego sejmiku lubelskiego. Krótko po tym objął jednak mandat posła po Jarosławie Żaczku, wybranym na burmistrza Ryk.

Podczas wtorkowej konferencji zorganizowanej na Rynku Starego Miasta kandydata PiS na posła wsparł m.in. burmistrz Kraśnika, Mirosław Włodarczyk, część radnych miejskich i powiatowych, przedstawiciele środowiska seniorów, "Solidarności", a także młodych w imieniu których głos zabrał pochodzący z Kraśnika student.

Jak Jarosław Stawiarski ocenia kształt list PiS w województwie lubelskim, na których na odległym, dziewiątym miejscu znalazł się radny wojewódzki i sekretarz Świdnika, Artur Soboń (miał być "piątką" w okręgu nr 6), a rzecznika kraśnickiego Urzędu Miasta - Michała Mulawę - w ogóle nie wystawiono? (miał startować w okręgu nr 7 obejmującym m.in. Biłgoraj, Tomaszów i Zamość).

- Trudno jest mi to oceniać, bo ja niczego nie układałem. Listy ustalał pełnomocnik wraz z warszawskim Komitetem Politycznym i nie wiem jakie były kryteria. Ja liczyłem na miejsce w pierwszej dziesiątce. Z "czwórki" jestem zadowolony - komentuje.

"Czwórka" na liście PiS w okręgu nr 6 zapowiedziała, że jeśli chodzi o powiat kraśnicki kluczową sprawą będzie powstawanie nowych przedsiębiorstw tak, aby FŁT nie była jedynym i głównym zakładem. Priorytetem ma być także droga 833 Kraśnik - Chodel - Opole Lubelskie. - Gdybyśmy wyremontowali całą Urzędowską, a potem drogę przez Urzędów do Chodla to mamy okno na świat - na drogę Lublin - Opole Lubelskie - most w Kamieniu - mówi polityk, który po kilkuletniej przerwie pod koniec ub. roku objął mandat poselski. - Przez ten czas nie udało się niczego konkretnego zdziałać - przyznaje. - Moim małym osiągnięciem jest to, że pomogłem zdobyć pieniądze na budowę hali w Wilkołazie. Jestem też w Komisji Administracji i Cyfryzacji, ale tam nie można było nic zrobić jeśli chodzi o powiat kraśnicki czy województwo lubelskie, bo to komisja bardziej opiniująca.

Wybory parlamentarne odbędą się 25 października.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto