Kontrabanda w powiecie kraśnickim: Przewoził 10 tys. paczek nielegalnych papierosów

W piątek nad ranem celnicy z lubelskiej komórki zwalczania przestępczości prowadzili kontrole na drogach w okolicach Kraśnika.

- Mundurowi zatrzymali do sprawdzenia fiata ducato na numerach rejestracyjnych z powiatu lubelskiego. Był to strzał w dziesiątkę. Okazało się, że auto ma przekonstruowaną podłogę, a w niej blisko 10 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Ich wartość rynkową celnicy oszacowali na ponad 100 tys. zł - relacjonuje Marzenia Siemeniuk, rzeczniczka prasowa Izby Celnej w Białej Podlaskiej.

Siedzący za kierownicą fiata 50-latek nie przyznał się do nielegalnego towaru i odmówił składania wyjaśnień. Celnicy skontrolowali też należącą do niego posesję, ale nie znaleźli tam nic podejrzanego.

Kierowca usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa skarbowego. O jego winie rozstrzygnie sąd. Mężczyzna stracił też przystosowany do przewozu papierosów samochód warty około 20 tys. zł, który będzie stanowił dowód w dalszym postępowaniu.

Z kolei kilka dni wcześniej, w miniony poniedziałek, funkcjonariusze z komórki dozoru zamojskiego urzędu celnego w trakcie wspólnych działań kontrolnych z funkcjonariuszami policji oraz funkcjonariuszami Straży Granicznej przechwycili 2,5 tys. paczek papierosów i ponad 32 litry alkoholu: spirytusu i wódki.

- Nielegalny towar znajdował się na terenie jednej z posesji w Dzwoli w powiecie janowskim. Alkohol i papierosy przechowywał w domu 78-letni mieszkaniec tej miejscowości - dodaje Marzena Siemeniuk.

Wyroby akcyzowe o wartości rynkowej ponad 30 tys. zł. trafiły do magazynu Urzędu Celnego w Zamościu. 78-latka czeka postępowanie przed sądem i wysoka grzywna.