Dołącz do nas na Facebook'u!
Sprawa dotyczy Piotra Cz., byłego burmistrza Kraśnika. Zdaniem śledczych przyjął on korzyści majątkowe w kwocie 19,5 tys. zł w zamian za pozostawienie na stanowisku członków Rady Nadzorczej Kraśnickiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Podczas poniedziałkowej rozprawy sąd przesłuchał kolejnego świadka.
>>> Prominentni działacze PO brali udział w korupcji? Zaprzeczają. Będzie konfrontacja zeznań<<<
- Burmistrz Cz. (pełne nazwisko) od momentu wygrania wyborów w 2002r. rządził w sposób autokratyczny. Wydawał polecenia i ci jego ludzie wypełniali to w sposób bezwzględny. On nie znosił sprzeciwu – mówił w sądzie Jarosław Stawiarski, obecnie zastępca burmistrza Kraśnika.
Świadek zeznał, że będąc posłem zgłaszali się do niego ludzie z informacjami na temat pobierania składek przez Cz. od członków RN. Zgłosił się do niego także Dariusz Sz., który twierdzi, że w przekazywaniu pieniędzy burmistrzowi mieli pośredniczyć prominentni działacze PO.
- Po 2002r. pan Cz. (pełne nazwisko) z autokraty przeistoczył się w dyktatora – powiedział Jarosław Stawiarski.
Były burmistrz Kraśnika nie przyznaje się do winy. Nie pojawia się na rozprawach sądowych. Reprezentuje go mecenas Ryszard Malicki.
Proces byłego burmistrza. Świadek: Wyleciałem z rady, bo nie płaciłem składek
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?