Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jarosław Stawiarski zeznawał w procesie byłego burmistrza Kraśnika: Piotr Cz. był dyktatorem

Sandra Michalewska
Sprawa dotyczy Piotra Cz., byłego burmistrza Kraśnika. Zdaniem śledczych przyjął on korzyści majątkowe w kwocie 19,5 tys. zł w zamian za pozostawienie na stanowisku członków Rady Nadzorczej Kraśnickiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Podczas poniedziałkowej rozprawy sąd przesłuchał kolejnego świadka.
Sprawa dotyczy Piotra Cz., byłego burmistrza Kraśnika. Zdaniem śledczych przyjął on korzyści majątkowe w kwocie 19,5 tys. zł w zamian za pozostawienie na stanowisku członków Rady Nadzorczej Kraśnickiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Podczas poniedziałkowej rozprawy sąd przesłuchał kolejnego świadka. archiwum/Joanna Biegalska
W poniedziałek przed Sądem Rejonowym w Kraśniku w procesie korupcyjnym byłego burmistrza tego miasta zeznawał Jarosław Stawiarski. Za czasów kadencji Piotra Cz. był on m.in. starostą kraśnickim i posłem na Sejm. Świadek oświadczył, że do rad nadzorczych miejskich spółek nie dostawali się ludzie przypadkowi. – To byli ludzie, którzy uczestniczyli w projekcie politycznym – powiedział Stawiarski.

Dołącz do nas na Facebook'u!
Sprawa dotyczy Piotra Cz., byłego burmistrza Kraśnika. Zdaniem śledczych przyjął on korzyści majątkowe w kwocie 19,5 tys. zł w zamian za pozostawienie na stanowisku członków Rady Nadzorczej Kraśnickiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Podczas poniedziałkowej rozprawy sąd przesłuchał kolejnego świadka.

>>> Prominentni działacze PO brali udział w korupcji? Zaprzeczają. Będzie konfrontacja zeznań<<<

- Burmistrz Cz. (pełne nazwisko) od momentu wygrania wyborów w 2002r. rządził w sposób autokratyczny. Wydawał polecenia i ci jego ludzie wypełniali to w sposób bezwzględny. On nie znosił sprzeciwu – mówił w sądzie Jarosław Stawiarski, obecnie zastępca burmistrza Kraśnika.

Świadek zeznał, że będąc posłem zgłaszali się do niego ludzie z informacjami na temat pobierania składek przez Cz. od członków RN. Zgłosił się do niego także Dariusz Sz., który twierdzi, że w przekazywaniu pieniędzy burmistrzowi mieli pośredniczyć prominentni działacze PO.

- Po 2002r. pan Cz. (pełne nazwisko) z autokraty przeistoczył się w dyktatora – powiedział Jarosław Stawiarski.

Były burmistrz Kraśnika nie przyznaje się do winy. Nie pojawia się na rozprawach sądowych. Reprezentuje go mecenas Ryszard Malicki.

Proces byłego burmistrza. Świadek: Wyleciałem z rady, bo nie płaciłem składek

Dołącz do nas na Facebook'u!

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto