Co dalej ze spalarnią w Kraśniku? Inwestorzy przedstawili mieszkańcom plany budowy Zakładu Odzysku Energii

Monika Miącz
Monika Miącz
Pexels/ zdjęcie ilustracyjne
- Nie chcemy śmietnika w centrum miasta. My chcemy tu żyć - mówił jeden z mieszkańców Kraśnika podczas wtorkowej (25.01) debaty dotyczącej planowanej budowy spalarni odpadów.

Do 10 stycznia br. kraśniczanie mieli możliwość wglądu w dokumentację wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia pn. Zakład Odzysku Energii. Decyzja w tej sprawie była poprzedzona sporządzonymi opiniami oraz uzgodnieniami przez Wody Polskie, które wstępnie zgodziły się na realizację budowy oraz przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Lublinie i Powiatowego Inspektora Sanitarnego. Inwestorzy chcą by spalarnia powstała na ul. Fabrycznej 6 w Kraśniku. Podczas wtorkowego spotkania inwestorzy przedstawili mieszkańcom plany budowy lokalnego Zakładu Odzysku Energii produkującego ciepło na potrzeby elektrociepłowni firmy Veolia.

Mieszkańcy mówią stanowcze „nie”

- Takie inwestycje buduje się na pustkowiu, a nie w środku miasta. Nie zgadzamy się na taki interes i zrobimy wszystko, by w Kraśniku nie powstała spalarnia - mówił jeden z mieszkańców.

Podobne obiekcje wyraziła pani Marta: - Inwestorzy nie liczą się ze zdaniem mieszkańców, większość z nas wyraża swój sprzeciw, a panowie z zarządu ewidentnie narzucają nam taką inwestycję. Musicie wziąć pod uwagę nasze zdanie, a my mówimy stanowcze nie.

Kraśniczanie wystosowali również petycję do Urzędu Miasta, w której wyrazili swój sprzeciw. Na liście znalazło się ponad 2,5 tys. podpisów.

Co na to zarząd?

- W ciągu najbliższych paru miesięcy będziemy prowadzić rozmowy z mieszkańcami i pokazywać im, że tę inwestycję warto zrobić - zapewniał Wojciech Wojtaszek, członek zarządu spółki Eko Energia Kraśnik. - Prowadzę rozmowy z kraśniczanami, którzy są na tak, ale myślę, że jest wiele osób, które nie są do końca przekonane. Naszą rolą jest pokazanie mieszkańcom walorów oraz korzyści z naszej inwestycji. Zaletą będzie obniżenie cen zagospodarowania odpadów oraz ciepła.

Zdaniem Wojciecha Wojtaszka inwestycja nie będzie powodowała szkód środowiskowych oraz będzie w pełni bezpieczna dla mieszkańców Kraśnika.

Radni wspierają mieszkańców

- Słyniemy z produkcji malin, jabłek i śliwek. Jak zatem będzie wyglądać nasze miasto po powstaniu spalarni? - takie wątpliwości przedstawiła Iwona Włodarczyk, radna miasta Kraśnik. - Jako mieszkańcy chcielibyśmy korzystać z funduszy unijnych, ale tych, które przeznaczone są na poprawę segregacji odpadów - mówi. Według radnej, mieszkańcy Kraśnika chcą wytwarzać mniej odpadów oraz edukować się w zakresie ich segregacji.

Zdaniem Pawła Kurka, radnego miasta Kraśnik, planowana inwestycja nie jest ekologiczna, a inwestorom chodzi głównie o pieniądze. Radny uważa, że lepszym pomysłem będzie powołanie firmy komunalnej, która będzie odbierać śmieci od mieszkańców, i mieć wpływ na segregowanie odpadów.

Inwestorzy zapewniają, że wszystkie dokumenty związane z inwestycją trafiają m.in. do sanepidu czy do gospodarstwa wodnego - Wody Polskie. W ciągu najbliższych miesięcy zarząd firmy ma w planach kolejne rozmowy z mieszkańcami.

iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto