Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bohomazy szpecą stanicę wędkarską nad kraśnickim zalewem ZDJĘCIA

SM
Bohomazy nad zalewem w Kraśniku
Bohomazy nad zalewem w Kraśniku SM
Nowa, jeszcze nieużytkowana, a już oszpecona. Stanica wędkarska nad zalewem w Kraśniku padła ofiarą wandalizmu. Zanim zdążyli ją odwiedzić pierwsi turyści z zewnątrz oszpecono ją bohomazami. Zawiadomienie w tej sprawie złożono już na policji.

Stanica wędkarska nad zalewem kraśnickim stanęła w ubiegłym roku. Jej budowa była możliwa dzięki rozbudowie infrastruktury turystycznej, na co władze miasta pozyskały dotację z Regionalnego Programu Województwa Lubelskiego na lata 2007-2013. Koszt projektu wyniósł prawie 4 mln zł, z czego, z czego 2 mln 707 tys. zł stanowiły środki unijne. Choć realizacja projektu zakończyła się w ubiegłym roku z części atrakcji potencjalni turyści będą mogli korzystać dopiero od maja br.

Wczasowicze nie zdążyli jednak odwiedzić stanicy, a na budynku pojawiły się szpecące bazgroły. Niemal każdą ścianę pomazano zielonym sprayem. - Sprawa jest nam znana. W połowie stycznia złożyliśmy zawiadomienie na policji - mówi Dariusz Kalinowski, menadżer ds. zalewu kraśnickiego. - Nie mam pojęcia kto mógł to zrobić. Prawdopodobnie to zwykły akt wandalizmu. Nie doszukiwałbym się w tej sytuacji drugiego dna.

- Rzeczywiście w połowie stycznia br. otrzymaliśmy zawiadomienie w tej sprawie. Zakończyła się ona odmową wszczęcia dochodzenia - tłumaczy Tomasz Surtel z Zespołu Dzielnicowych Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku. Policja ustaliła, że wysokość wyrządzonej szkody nie przekracza 250zł.

Napisy farbami w sprayu lub trudno zmywalnymi markerami na różnorakich powierzchniach nie są nowością ani w Kraśniku, ani w Polsce. Bohomazy stanowią problem społeczno-ekonomiczny i bez wątpienia wymagają skutecznego przeciwdziałania, zarówno prewencyjnego, jak i stosowania skutecznych metod usuwania istniejących już bazgrołów. Poza negatywnymi wrażeniami estetycznymi graffiti niesie ze sobą często olbrzymie straty materialne w postaci kosztów remontu zniszczonej elewacji czy utraconych przychodów. Najskuteczniejszym, sprawdzonym na świecie sposobem przeciwdziałania tej pladze jest zniechęcenie grafficiarzy do tworzenia swych dzieł. Pewnym rozwiązaniem są kontrole patroli interwencyjnych i służ prewencji oraz monitoring obiektów.

Możliwe, że nad zalewem w Kraśniku będzie bezpieczniej. - Zastanawiam się nad tym czy nie wynająć firmy ochroniarskiej, która będzie czuwała nad bezpieczeństwem wypoczywających w sezonie letnim - dodaje Dariusz Kalinowski. Sezon letni rusza już za niecałe trzy miesiące.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto