Polub NaszeMiasto.pl na Facebook'u! Dyskutuj, komentuj i bądź na bieżąco!
Na spotkanie z posłanką PiS przyszły tłumy mieszkańców Kraśnika. W swoim wystąpieniu Beata Szydło odniosła się do głośnego tematu referendum. - Dzisiaj próbuje się zrobić z referendum grę polityczną, narzędzie walki politycznej. Zaczęło się to już wówczas, kiedy po przegranej pierwszej turze wyborów, Bronisław Komorowski, zgłosił projekt referendalny. Dziś referendum stało się faktem. Tyle tylko, że obecnej władzy nie chodzi o to, aby słuchać Polaków i słyszeć to, co mówią. Chodzi im o to, aby w kampanii wyborczej zdyskredytować najważniejszy akt debaty obywatelskiej, jakim jest referendum - mówiła posłanka Szydło. Jak podkreślała pod tematami, w których mają się wypowiedzieć obywatele w zarządzonym na 25 października plebiscycie, zebrano w sumie 6 mln podpisów (chodzi o lasy państwowe, 6-latki w szkołach i reformę emerytalną). Propozycję dopisania innych pytań do referendum (tego chce m.in. premier Ewa Kopacz) nazwała "kpiną".
Posłanka PiS wspomniała też o krytykowanym przez PO i wyśmiewanym przez internautów haśle „Polska w ruinie”. - Jeżeli dziś są politycy, którzy próbują nam wszystkim mieszać w głowie, próbują snuć jakieś opowieści, że oto ktoś podważa piękno naszej Ojczyzny to ja im mówię tak: Polska to jest piękny kraj. Polacy o tym wiedzą. Nie trzeba im o tym mówić. Żyjemy w pięknym kraju, ale jest on źle rządzony.
Szydło nakreśliła też program, z jakim startuje do wyborów parlamentarnych. Mówiła, że gdy PiS dojdzie do władzy priorytetem stanie się gospodarka (na ten cel partia chce wygospodarować bilion złotych) i wsparcie dla rodzin (posłanka obiecała 500 zł na każde dziecko. Cele mają być dwa. Po pierwsze wsparcie rodzin ubogich, a po drugie walka z niżem demograficznym). Mówiła też o likwidacji NFZ, darmowych lekach dla osób powyżej 75 roku życia i gabinetach stomatologicznych w szkołach.
Po wystąpieniu wiceprezes partii zebrany w CKiP tłum odśpiewał posłance „sto lat”. Był też czas na autografy oraz pamiątkowe selfie.
Piątkowe spotkanie początkowo planowano na placu przy CKiP, jednak ze względu na organizowaną w tym samym czasie imprezę na skateparku dla deskorolkarzy i pasjonatów BMX oraz obawy o zagłuszenie wystąpienia kandydatki PiS na premiera, spotkanie odbyło się w budynku miejskiego domu kultury. Jak poinformowała nas Barbara Jaworska-Mazur, p.o. dyrektora placówki, z pismem o udostępnienie terenu zwrócił się komitet wyborczy PiS. - Zgodnie z naszym cennikiem - komitet zapłaci 300 zł + VAT za godzinę wynajęcia sali - powiedziała.
Wizyta w Kraśniku była ostatnim punktem dwudniowego tournee Beaty Szydło po Lubelszczyźnie. W ramach kampanii odwiedziła m.in. zakład PZL Świdnik oraz kopalnię Bogdanka. Spotkała się także z mieszkańcami Ryk i Łukowa.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?