Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamość. Lekarze z oddziału Chorób Płuc złożyli wypowiedzenia. Trwają z nimi rozmowy

Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
To niepokojące wieści. Lekarze pracujący na oddziale Chorób Płuc Zamojskiego Szpitala Niepublicznego złożyli wypowiedzenia z pracy. Mają kilka postulatów. To m.in. poprawa funkcjonowania transportu sanitarnego i zakup nowego sprzętu do bronchoskopii. Jeśli ich żądania nie zostaną spełnione, to pod koniec grudnia oddział pozostanie bez większości medyków. Jest jednak szansa, że tak się nie stanie.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że wypowiedzenia złożyło pięć osób, z sześciorga lekarzy pracujących na tym oddziale. Stało się to 28 września.

- Potwierdzam, że tak się stało. Trwają jednak rozmowy z lekarzami. Mam nadzieję, że przyniosą one rezultaty, a postulaty uda się spełnić – mówi Damian Miechowicz, prezes Zamojskiego Szpitala Niepublicznego.

Lekarze i okres infekcyjny

O tej sytuacji napisał jako pierwszy Rafał Zwolak, zamojski radny miejski w mediach społecznościowych. Temat szybko podchwyciły media. Z wielu powodów. Radny poinformował o złożonych przez lekarzy wypowiedzeniach, także w kontekście zaczynającego się – jak to określił – „okresu infekcyjnego”.

- Jeżeli padnie kolejny oddział, gdzie będzie odbywała się diagnostyka nowotworów płuc? - pytał retorycznie radny Zwolak.

Pod postem, a potem w całym mieście, rozgrzała dyskusja. Bo wielu mieszkańców Zamościa jest całą sytuacją bardzo zaniepokojonych.

„Kto złożył wypowiedzenie? Mama była ostatnio na oddziale i jakoś braków nie zauważyłem. Może to jakaś plotka tylko?” – dopytywał jeden z mieszkańców miasta.

„O mój Boże, a to był bardzo dobry oddział i do tego oddani pracy lekarze i pielęgniarki” – martwiła się natomiast inna Internautka.

Na razie jednak pacjenci nie mają powodu do niepokoju. Oddział funkcjonuje normalnie. Są także nowe zakupy. Na przykład w czerwcu, dzięki dofinansowaniu Fundacja PGE w ramach projektu "Doposażenie Oddziału Chorób Płuc, szpital kupił sprzęt dla pulmunologii. To specjalistyczne urządzenie do nieinwazyjnego monitorowanie wentylacji i nasycenia tlenem raz „przezskórny” kapnograf i pulsoksymetr. Zakupiono także m.in. system do cyfrowego drenażu klatki piersiowej.

To zdaniem lekarzy stanowczo za mało. Wśród ich postulatów znalazły się m.in. poprawa funkcjonowania transportu sanitarnego, zakup nowego sprzętu do bronchoskopii, a także urządzenia do nieinwazyjnej wentylacji płuc (nie ma jednak np. postulatu podwyżki płac). Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, iż szpital planuje ich zakup.

A co z poprawą transportu sanitarnego?

Nie wszyscy mają możliwości

- Zastanawiamy się jak to rozwiązać. Być może zatrudnimy ratownika medycznego i zwiększymy wymiar dyżurów. Jest też inna możliwość – mówi prezes Damian Miechowicz. - Być może zostanie wynajęta firma zewnętrzna dysponująca ambulansem z odpowiednią obsadą. Jestem zatem przekonany, że postulaty uda się spełnić.

Prezes Damian Miechowicz w rozmowie z nami wielokrotnie podkreślał, że bardzo sobie ceni lekarzy ze szpitalnego Oddziału Chorób Płuc. - To jest młody zespół, ale także bardzo dobrzy lekarze. Wierzę w ich odpowiedzialność – mówi prezes Miechowicz. - Mam nadzieję, że uda nam się dojść do porozumienia.

Mieszkańcy Zamościa kibicują tym negocjacjom. - Oby się dogadali – mówi 83-letnia pani Alina (zadzwoniła do nas w tej sprawie). - To jedyny taki oddział w mieście. Gdzie pacjenci mieliby jeździć jak go zamkną? Nie wszyscy mają możliwości leczenia się np. w Lublinie. O tym też koniecznie napiszcie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zamość. Lekarze z oddziału Chorób Płuc złożyli wypowiedzenia. Trwają z nimi rozmowy - Zamość Nasze Miasto

Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto