Blokada dróg rozpocznie się o godz. 10.00 i potrwa do 14.00.
Sadownicy domagają się przede wszystkim podjęcia przez rząd działań, które ustabilizują sytuację po wprowadzeniu rosyjskiego embarga na polskie owoce i warzywa. Chcą wycofania z rynku ok. miliona ton jabłek i wypłaty rekompensat w wysokości kosztów produkcji. Podkreślają także, że brakuje odpowiedniej współpracy z Agencją Rynku Rolnego m.in. przy uzyskiwaniu rekompensat ze środków unijnych. "Są ciągłe zmiany i stosowanie zasady, „kto pierwszy ten lepszy”. Nie jest to do przyjęcia w cywilizowanym kraju - tłumaczą sadownicy.
Wtorkowe protesty to kolejna tego typu akcja sadowników w naszym województwie. 4 listopada manifestowali już oni swoje niezadowolenie blokując drogę przy moście na Wiśle w Annopolu (w proteście wzięło udział ok. 300 osób).
Blokada drogi w Annopolu przebiegała wówczas spokojnie. Manifestanci co kilkadziesiąt minut przepuszczali kierowców. Podobnie mają wyglądać protesty zaplanowane na wtorek.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Jak kupić dobry miód? 7 kroków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?