Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Potrącony Bary trafił do przytuliska w Rachowie

Artur Borkowski
Bary trafił do przytuliska w Rachowie pod Annopolem.
Bary trafił do przytuliska w Rachowie pod Annopolem. materiały lubelskiego Animalsa
Bary przez całe swoje życie bronił ludzi i pilnował ich dobytku. Kiedy zrobił się stary, przestał być potrzebny. Przez kilka dni błąkał się w okolicach Żabiej Woli, szukając schronienia. W końcu trafił... pod koła samochodu. Kierowca potrącił stworzenie i nawet się nie zatrzymał. Dobry człowiek wezwał na pomoc Lubelski Animals.

Bary został podleczony i wyposażony w niezbędne leki do dalszej kuracji. Kilka dni temu trafił do przytuliska dla psów w Rachowie Starym koło Annopola.

- Jak mogłam odmówić przyjęcia takiego biednego stworzenia. Wystarczy popatrzeć w jego smutne ślepia, żeby zrozumieć, ile zła doznał w życiu - mówi Renata Olszewska z przytuliska.

Wspaniała kobieta, która opiekuje się ponad 150 bezdomnymi czworonogami, dostała od Animalsa 120 kg karmy, makaronu i kaszy, koce, 100 sztuk gumowych rękawic i taką samą ilość strzykawek.

Do Rachowa trafiły też leki przeciwbólowe, antybiotyki, witaminy, a lekarz weterynarii Albin Krzymowski, z pomocą Marka Siennickiego, przebadał wszystkie psiaki.

***
Chcesz pomóc przytulisku? Dzwoń
Renata Olszewska: 505 932 581, 661 415 030
Artur Borkowski: 696 066 130

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto