- Polski nie był trudny, ale historia tak - mówią uczniowie PG nr 1 w Kraśniku

W tym roku egzamin gimnazjalny składa się z takich samych 3 części jak dotychczas, czyli z części humanistycznej, matematyczno-przyrodniczej i z zakresu języka obcego nowożytnego, ale każda z części egzaminu ma inną strukturę. We wtorek gimnazjaliści zmierzyli się z częścią humanistyczną (podzieloną na zadania z zakresu języka polskiego oraz z zakresu historii i wiedzy o społeczeństwie).

- Gdy wyszliśmy z sali wszyscy uważali, że egzamin był trudny. Ale gdy w internecie sprawdziliśmy odpowiedzi okazało się, że wcale nie jest tak źle - relacjonuje Marlena Tudrujek, gimnazjalistka z PG nr 1 w Kraśniku. - Liczyłam sobie punkty z zadań zamkniętych i jestem naprawdę bardzo zadowolona.

Gimnazjaliści na teście gimnazjalnym 2012 z języka polskiego musieli napisać rozprawkę na temat: "Literatura pozwala poznać i lepiej zrozumieć minione wieki. Rozważ słuszność tego stwierdzenia ilustrując argumenty przykładami literackimi". - Właśnie z rozprawką miałam największe problemy. Reszta nie była trudna - dodaje Marlena.

Cały nowy egzamin humanistyczny trwał 150 minut. - Poszło mi średnio - mówi z kolei Kuba Rola, trzecioklasista z PG nr 1. - Część pytań była łatwa, ale były i takie, nad których odpowiedzią długo się zastanawiałem. Z całej części humanistycznej najłatwiejsze były pytania z języka polskiego dotyczące czytania ze zrozumieniem. Zdecydowanie trudniejsza była historia.

- Historia była naprawdę trudna. Powtarzałam różne ważne daty, ale praktycznie nic z nich nie było - przyznaje Patrycja Bieniek z PG nr 1. - Z resztą nie miałam większych problemów. Cieszę się, że trafiła nam się rozprawka, bo po cichu liczyłam, że dadzą nam właśnie taką formę dłuższej wypowiedzi.

W środę gimnazjaliści zmierzą się z częścią matematyczno-przyrodniczą. Trzecioklasiści przyznają, że egzaminom towarzyszy stres. - Nerwy były bardzo duże - przyznaje Patrycja. - Przed częścią humanistyczną nerwy były. I są dalej, bo czekają nas jeszcze dwa dni testów. Myślę, że matematyka będzie na pewno trudniejsza od polskiego - dodaje Kuba.

- Ja przed częścią humanistyczną prawie w ogóle się nie denerwowałam - mówi z kolei Marlena. - Z matematyki mamy bardzo dobrego nauczyciela, dlatego też praktycznie się nie przejmuję. Gorzej z chemią i fizyką.

A jakie są najlepsze sposoby na odreagowanie stresu? - Dzień przed samym egzaminem najlepiej już nic nie powtarzać - radzi Patrycja. - Najlepiej spotkać się ze znajomymi albo posłuchać dobrej muzyki - dodaje Kuba.