51-letni Marian D. spał na terenie cegielni przy ul. Bojanowskiej w Kraśniku. Około północy do środka weszło dwóch mężczyzn i pobili go. - Następnie wsadzili go do bagażnika samochodu i wywieźli na pola kilka kilometrów od Kraśnika. Tam pobili go jeszcze raz, po czym odjechali - mówi st. sierż. Elżbieta Stanisławek z kraśnickiej policji. Mężczyzna o własnych siłach wrócił na teren cegielni, skąd zabrała go karetka pogotowia ratunkowego.
Poszkodowany wskazał 46-letniego Grzegorza S. Kilka godzin po jego zatrzymaniu, ujęto również 28-letniego Arkadiusza K. Napastnicy w czasie zeznań stwierdzili, że 51-latek naubliżał konkubinie jednego z nich i w ten sposób postanowili się zemścić.
Obaj mają usłyszeć zarzuty pobicia i pozbawienia wolności.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?