Mecz podzielono na trzy części - każda trwała 30 minut. Od początku spotkania zawodniczki Stelli źle weszły w spotkanie i po niespełna dwóch minutach przegrywały 1-0.
- Gapiostwo naszych stoperek wykorzystała napastniczka Resovii, która w sytuacji sam na sam nie dała żadnych szans Magdzie Badurze. Nie wiadomo, co sparaliżowało defensywę MUKS-u, ale błędy się mnożyły i co chwilę rzeszowianki stwarzały sobie dogodne sytuacje bramkowe - informują przedstawiciele klubu.
W 27 minucie po kolejnym będzie Resovia podwyższyła wynik.
W drugiej części spotkania kraśniczanki zaczęły się budzić i zagrały odważniej. Stworzyły sobie kilka ciekawych akcji i oddały cztery strzały z daleka, ale skuteczność tego dnia nie była ich mocną stroną.
Do końca meczu wynik nie uległ zmianie i zasłużenie wygrała Resovia, która była bardziej pewna siebie i odważniej zagrała.
Resovia Rzeszów-MUKS Kraśnik 2:0
SKŁAD MUKS Kraśnik: Badura, Deaki, Rostek, Stopa, Maciąg, Skórska, Goleń, Stelmaszczuk, Dul K., Jabłońska, Weber oraz Korga, Łukasik, Iwańska, Sobczyk, Wieczorek, Dul M., Miśkiewicz
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?