Mowa tu o petycji, którą kraśnicka rada rozpatrywała tydzień temu – „dotyczącą ochrony zdrowia mieszkańców gminy przed coraz większą ekspozycją na sztuczne pola magnetyczne PEM o coraz szerszym zakresie częstotliwości”. Wówczas większość radnych przegłosowała uchwałę w tej sprawie. Teraz chcą zmienić zdanie.
W zawiadomieniu o sesji mowa o tym, by wspomnianą petycję uznać za „bezzasadną”. „Zarówno Komisja Skarg, Wniosków i Petycji, jak też Rada Miasta, nie dysponowała rzetelnym i całościowym opracowaniem dotyczącym argumentacji zawartej w treści pisma, jak i przedstawionym przez przedstawiciela wnioskodawców podczas sesji” – czytamy w uzasadnieniu. „Mając na uwadze fakt, że bezpośrednio po podjęciu uchwały (…) w przestrzeni publicznej pojawiło się stanowisko Ministerstwa Cyfryzacji, dotyczące technologii, o której mowa w petycji, powołujące w swej treści naukowe publikacje dotyczące wpływu energii elektromagnetycznej na organizm, zasad pomiaru natężenia pola elektromagnetycznego, procedury lokalizacji stacji bazowych oraz nadzoru Inspekcji Ochrony Środowiska nad ich funkcjonowaniem, Rada Miasta doszła do przekonania o konieczności ponownego rozparzenia zasadności argumentacji zawartej w skierowanym piśmie.”
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?