Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraśnik: Coraz więcej oszustw metodą "na wnuczka" i "na policjanta"

oprac. SM
sxc.hu/zdjęcie ilustracyjne
Kraśniccy funkcjonariusze odnotowują coraz więcej oszustw metodą "na wnuczka", a ostatnio także "na policjanta". Mundurowi ruszają z akcją informacyjną "Oszustom stop" i apelują o ostrożność.

Sposób działania oszustów jest podobny. Najpierw wykonują telefon podając się za członka rodziny (najczęściej wnuczka). Tłumaczą zmieniony głos chorobą lub wzbudzają poczucie winy w starszej osobie, z powodu tego, że go nie poznaje. Potem proszą o pożyczenie dużej sumy pieniędzy.

- Zazwyczaj pieniądze mają zostać wykorzystane w celu pokrycia szkód po wypadku drogowym, na ważną operację, na zakup samochodu albo wakacji w promocyjnej cenie. Oszuści są bezwzględni - umiejętnie manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji i wykorzystać starsze osoby - informuje st. asp. Janusz Majewski z KPP w Kraśniku.

Chwilę po zakończeniu pierwszej rozmowy do ofiary dzwoni kolejna - podając się za funkcjonariusza CBŚ lub policji. Na ogół przestępca informuje rozmówcę o tym, że jest potencjalną ofiarą oszustwa. Mówi, że poprzednia rozmowa telefoniczna była próbą wyłudzenia pieniędzy. Informuje o tym, że oszust został namierzony. Nalega, aby osoba pokrzywdzona wypłaciła określoną sumę pieniędzy z banku i przekazała ją wyznaczonej osobie lub prosi o wykonanie przelewu bankowego na wskazany numer konta.

„Fałszywy funkcjonariusz” podaje często wymyślone nazwisko, a nawet numer odznaki, prosi, aby nie przerywać rozmowy telefonicznej i wybrać numer na policję. Wtedy inny głos w słuchawce przekonuje ofiarę, że bierze udział w akcji rozpracowania oszusta.

Sprawcy oszustw wywierają na ofiarach presję czasu. Nie dają chwili na zastanowienie się czy sprawdzenie informacji o dzwoniącym. Przekonują starsze osoby, że ich pieniądze pomogą w schwytaniu przestępców. Mówią, że gotówka przechowywana na koncie nie jest bezpieczna, a oszust ma do nich łatwy dostęp. Przestępcy podając się za funkcjonariuszy, grożą konsekwencjami prawnymi, jeżeli ich rozmówca nie będzie współpracował.
Tuż po przekazaniu pieniędzy kontakt się urywa, a przestępcy znikają ze wszystkimi oszczędnościami ofiary.

Jak informują policjanci to tylko jeden z przykładów oszustwa. Scenariuszy może być bardzo dużo, a wszystkie działania przestępców skierowane są na wyłudzenie jak największej kwoty pieniędzy.

Policja apeluje, aby zachować ostrożność. - Zanim zrobisz błąd i przekażesz swoje oszczędności oszustowi skontaktuj się z rodziną i potwierdź informacje. W razie jakichkolwiek wątpliwości powiadom policję - radzą mundurowi.

Funkcjonariusze przyznają, że prowadzone akcje profilaktyczne przynoszą efekty. - Otrzymujemy coraz więcej zgłoszeń od starszych osób, które wykazały się czujnością i nie dały się okraść - podkreśla Janusz Majewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto