Do tej pory Kraśnik posługiwał się herbem w nielegalny sposób. Władze już kilkanaście miesięcy temu postanowiły usankcjonować prawnie tę sytuację i projekty symboli miasta zgłosiły do Komisji Heraldycznej (organ opiniodawczo-doradczy MAC – red.). Są to: herb i flaga, banner oraz wzorce pieczęci miasta Kraśnik, Rady Miasta oraz burmistrza.
W tym miesiącu sprawa nabrała tempa. Przedstawiciele miasta jeździli do Warszawy na spotkania z komisją. – W toku dyskusji z członkami komisji stwierdzono, że powinniśmy nanieść drobne poprawki do projektów. Zrobiliśmy to i ponownie zgłosiliśmy do oceny. Mamy już odpowiedź: Komisja Heraldyczna pozytywnie zaopiniowała nasze projekty - mówi z dumą Paweł Bańka, asystent burmistrza Kraśnika, odpowiedzialny za prace nad symbolami miasta. - Teraz czekamy już na odpowiedź na piśmie. Ten dokument formalnie będzie nas obligował do dalszych etapów procesu legalizacji.
Symbole miasta muszą być zgodne z zasadami heraldyki (nauka o herbach), weksykologii (o chorągwiach i flagach) oraz sfragistyki (o pieczęciach) – To były żelazne zasady naukowe, które musiały być uwzględnione i braliśmy pod uwagę opracowując projekty. Symbole nawiązują do tradycji historycznej Kraśnika – tłumaczy Paweł Bańka. – Prace od samego początku były konsultowane z profesorem Janem Ptakiem, który jest kierownikiem Katedry Historii Średniowiecznej KUL, który pomagał nam swoimi merytorycznymi uwagami. Stroną graficzną zajął się Michał Dudek z Wydziału Promocji Urzędu Miasta.
Opinia Komisji Heraldycznej to nie koniec procesu legalizacji symboli. Następnym krokiem będzie przygotowanie odpowiedniego projektu uchwały Rady Miasta i głosowanie nad nim. – Uchwała zakończy proces prac nad symbolami. Gdy decyzja zostanie już podjęta przez radnych chcielibyśmy zorganizować uroczyste spotkanie i zaprezentować wszystkim symbole naszego miasta – zapowiada Michał Mulawa, rzecznik prasowy kraśnickiego magistratu.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?