Plany zakładają postawienie wiatraków w obrębach geodezyjnych: Góry, Rankowskie i Mikuszewskie. - W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego gminy działki te nie mają przeznaczenia pod budowę elektrowni wiatrowych - informuje Jan Woźniak, wójt Urzędowa. - W tym tygodniu na wniosek prywatnego inwestora wszczęliśmy postępowanie administracyjne w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla planowanej inwestycji - wyjaśnia.
Jednak chętnych do budowy farmy wiatrowej jest wielu. Najbardziej zainteresowana jest portugalska firma Martifer Renewables, która jest jednym ze światowych liderów w sektorze energii odnawialnej, wytwarzającym energię elektryczną z odnawialnych, przyjaznych dla środowiska źródeł.
- Wstępne założenia inwestycji mówią o tym, że farma wiatrowa ma liczyć docelowo 18 wiatraków - mówi wójt.
Budowa farmy wiatrowej jest skomplikowanym procesem zarówno pod względem prawnym, jak i technicznym. - Na razie czekamy na wnioski i ewentualne skargi mieszkańców gminy. Potem będziemy oczekiwać na opinię Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Co o budowie farmy sądzą same władze Urzędowa? - Zawsze znajdą się argumenty „za” i „przeciw”. Ja jestem zwolennikiem stawiania wiatraków tam, gdzie są akceptowalne społecznie i nieszkodliwe dla środowiska. Dla części rolników to świetna alternatywa, bo będą mogli na tym zyskać dostając pieniądze za dzierżawę gruntu pod wiatraki. Ale z drugiej strony firmy, które zajmują się budową farmy często proponują niekorzystne dla rolników stawki - mówi Marek Przywara, przewodniczący Rady Gminy Urzędów.
- Będą mogli skorzystać nie tylko rolnicy, ale także gmina. A to za sprawą dodatkowych dochodów z tytułu podatków. Wciąż czekamy jednak na opinie samych mieszkańców - podkreśla wójt.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?