Co denerwuje w Kraśniku? Jest tego sporo. Zobacz co odpowiedzieli nasi Czytelnicy

Za dużo bruku, a za mało kawiarni - to często wymieniane wady naszego Rynku. "Za dużo bruku ale to wina Pani Landeckiej konserwatorki zabytków z Lublina (...) W rynku nie ma kawiarni a lokale są do wynajęcia. To centrum starego miasta jest niesympatyczne i nieprzytulne" - pisze pan Marian. "Rynek zeszpeciła kostka brukowa. Nic w Rynku się nie robi, wygląda FATALNIE". - pisze pani Gosia. "Rynek miasta powinien być miejscem relaksu, spotkań dla wszystkich, powinny być kawiarnie, restauracje, miejsce gdzie można zjeść, coś innego niż pizza i kebab, napić się i pobawić, jak w każdym mieście, centrum miasta. Tylko Stary Kraśnik to jakiś wyrzut sumienia, a nie miasto, Fabryczny miasto ,a Stary zadupie?" - pisze pani Lidka.