Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chciał zabrać rzeczy od byłej konkubiny. Został zaatakowany przez jej siostrę i matkę – jedna okładała go kijem, druga biła

Aleksandra Szymczak
Aleksandra Szymczak
KPP Włodawa
Najpierw 57-letni mężczyzna pobił się z nowym partnerem swojej byłej konkubiny. Później do "akcji" wkroczyły jej siostra i matka, który zaczęły go bić i okładać kijem. Ciężko pobity mężczyzna zgłosił się do szpitala, a w mieszkaniu kobiet policja znalazła ślady krwi. Grozi im do 8 lat więzienia.

W czwartek (25 stycznia) przed godziną 23:00 dyżurny włodawskiej komendy został powiadomiony przez lekarza, że na izbę przyjęć zgłosił się pacjent z raną głowy powstałą na skutek uderzenia kijem. Na miejscu policjanci ustalili, że stan 57-latka nagle się pogorszył i zostaje przewieziony do lubelskiego szpitala w celu wykonania operacji.

– Personel medyczny przekazał, że ataku miała dokonać siostra jego byłej dziewczyny, która mieszka we Włodawie – podała
asp. szt. Kinga Zamojska-Prystupa z KPP we Włodawie.

Trop ten okazał się właściwy.

– Policjanci przed blokiem, jak i w mieszkaniu byłej partnerki pokrzywdzonego ujawnili liczne krwawe ślady. Okazało się, że 57-latek pod pretekstem zabrania swoich rzeczy odwiedził byłą konkubinę. Kiedy zobaczył, że w jej mieszkaniu przebywa mężczyzna zaatakował go bijąc po całym ciele. Kobieta nie mogła poradzić sobie z rozdzieleniem walczących mężczyzn. Wybiegła na klatkę schodową i zaczęła krzyczeć "pomocy". W bloku mieszkają jej siostra i matka, które słysząc jej wołanie wybiegły na pomoc, zabierając ze sobą drewniany kij. 44-latka widząc byłego partnera siostry zaczęła uderzać go kijem po całym ciele, zaś 65-latka biła go i kopała. Kiedy mężczyzna wyszedł z mieszkania agresorki wybiegły za nim, gdzie ponownie zaczęły go bić. Po awanturze wróciły do mieszkania – przekazała policjantka z włodawskiej komendy.

Policjanci zatrzymali kobiety oraz zabezpieczyli drewniany kij. W chwili zatrzymania młodsza z kobiet była nietrzeźwa – miała blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Obie zostały przesłuchane i nie przyznały się do przedstawionego zarzutu. Grozi im kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Chciał zabrać rzeczy od byłej konkubiny. Został zaatakowany przez jej siostrę i matkę – jedna okładała go kijem, druga biła - Kurier Lubelski

Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto