Na razie jest ich dwie. Obie stoją przy ulicy Stary Rynek skąd odjeżdżają busy w kierunku Puław, Lublina i Poniatowej. Wykonane są z elementów stalowych i specjalnego tworzywa. Pod daszkiem znajduje się drewniana ławeczka na której można spocząć.
– Dobrze, że w końcu pomyśleli o tym, bo człowiek nie miał gdzie schować się jak padał deszcz – mówi pan Henryk. – Tylko te budki mają jeden mankament. Ławka jest za wysoko zamontowana. Jak ktoś jest niski to źle jest mu usiąść i zejść z ławki – wytyka.
- Jest to standardowa wysokość na której producent montuje siedziska. Nie jesteśmy w stanie tutaj ingerować. Gdyby były niże też pewnie części wyższych osób nie odpowiadałyby – twierdzi Krzysztof Ryczek, rzecznik Urzędu Miejskiego w Opolu Lubelskim.
Nowe wiaty przystankowe przydałyby się też na sąsiedniej ulicy, skąd odjeżdżają busy do Kraśnika, Józefowa i Łazisk. - Tu nie ma gdzie siąść. A dużo starszych osób przyjeżdża busami do Opola i jak wraca musi czekać na stojąco – narzeka pani Anna. Podróżni będą musieli jeszcze sobie postać. Wiaty przy ul. Piekarskiej szybko nie staną. - Niestety jest to nie możliwe ze względu na zbyt wąski chodnik w tym miejscu. Ale niebawem usunięte zostaną stare budki stojące w pobliżu tych przystanków i tam przygotowane zostanie miejsce do odpoczynku dla podróżujących – zapowiada rzecznik opolskiego magistratu.
Podobna wiata jak te stojące przy ul. Stary Rynek pojawiła się przy markecie Stokrotka. Wszystkie trzy kosztowały w sumie 14 tys. zł. W planach są kolejne. Gmina chce zakupić jeszcze sześć. – Ustawione zostaną w Skokowie, Emilcinie i Zosinie – wylicza Ryczek.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?