- Na razie nie zapadła jeszcze żadna decyzja - zastrzega Piotr Krawiec, zastępca dyrektora w kraśnickim szpitalu.
Są trzy warianty planu naprawczego. Pierwszy to rozbudowa oddziału ginekologiczno-położniczego. Druga opcja to jego likwidacja, a trzecia zakłada zamknięcie oddziału, ale odroczone w czasie.
- Zostaliśmy zobligowani przez nasz organ założycielski do przedstawienia propozycji oszczędności, bo szpital boryka się z zadłużeniem, zresztą jak każdy w Polsce. Obecnie dług wymagalny wynosi około 7-8 mln złotych, przy czym rośnie w lawinowym tempie - o 500 tys. zł miesięcznie - wyjaśnia zastępca dyrektora.
Decyzja w sprawie porodówki należy teraz do zarządu powiatu. Starosta wyjaśnia, że zmiany dotyczą oddziału ginekologiczno-położniczego, bo przynosi on największe straty, około 2,5 mln rocznie.
- Żeby działalność oddziału była opłacalna, to musi rodzić się na nim ok. 400 dzieci. A w naszym powiecie, z 600 porodów, tylko ponad 200 odbywa się w Kraśniku. Reszta pań rodzi np. w Lublinie - tłumaczy Andrzej Rolla, starosta kraśnicki.
Ostateczna decyzja ma zapaść prawdopodobnie pod koniec stycznia. Po nowym roku mają odbyć się jeszcze spotkania z załogą szpitala i innych oddziałów.
- Musimy to przeanalizować. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem byłoby np. przeniesienie oddziału z budynku w dzielnicy Kraśnik-Fabryczny do części głównej szpitala, która znajduje się przy ul. Chopina w starej dzielnicy Kraśnika. To przyniosłoby spore oszczędności - mówi starosta.
- Kampania, protesty. Rok w obiektywie Łukasza Kaczanowskiego
- Lubelskie morsy skąpały się w Bystrzycy. Zobacz zdjęcia
- Spacer po świetlnym labiryncie. Ta iluminacja robi wrażenie
- Połowa z nich to milionerzy. Majątki lubelskich senatorów
- Palikotowie oprowadzają po swoim niezwykłym domu w Lublinie
- Remontują dawny szpital żydowski, obiekt z ponurą historią
Te produkty powodują cukrzycę u Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?