Dyskusję w poniedziałek wywołał radny Sławomir Ćwik.- Powinniśmy zrobić wszystko, aby taką inwestycję przyciągnąć – argumentował. - To byłaby szansa na stworzenie przemysłu maszynowego z prawdziwego zdarzenia. Taka firma mogłaby się przyczynić do skokowego rozwoju Zamościa.
W sprawie intensywniejszych działań
O tej inwestycji jest coraz głośniej. Zakład będzie tworzony prze DM-MSB Sp. z o.o. Centrum Modernizacji Śmigłowców z siedzibą w Warszawie. To poważny gracz. Firma jest przedstawicielem na Polskę Motor Sich z ukraińskiego Zaporoża. To jeden z największych producent silników lotniczych i części samolotów Antonow, a także dla śmigłowców „Mi”.
Obecnie rozważanych jest kilka miejsc na lokalizację nowego zakładu m.in. w województwach zachodniopomorskim, kujawsko-pomorskim i lubelskim. Wśród propozycji pojawiło się także Mokre. Są pewne warunki. Inwestor potrzebuje działki o wielkości 4,5 ha, preferencji podatkowych oraz m.in. odpowiednich dróg. Zyski z takiej inwestycji dla Zamościa i regionu byłyby ogromne. Chodzi nie tylko o nowy „impuls gospodarczy”. - Sprowadzonych zostałoby do miasta kilkuset fachowców wysokiej klasy. Oni mogliby szkolić kolejnych pracowników – argumentował m.in. radny Ćwik.
Andrzej Wnuk, prezydent Zamościa zapewniał, że rozmowy w sprawie lokalizacji takiego zakładu w Mokrem toczą się od lat. Uczestniczy w nich, ale nie może zdradzać szczegółów na ten temat. Przypomniał także, że „pod względem proceduralnym” sprawa nie dotyczy Zamościa, ale powiatu zamojskiego.
- Także kontaktowałem się z inwestorem. Z tego co wywnioskowałem, to Zamość w tej chwili nie jest w czołówce listy. Inne samorządy znacząco wyprzedzają w swoich staraniach nasz region – zapewniał radny Ćwik. - Jeśli nie zaczniemy działać intensywnie, może nam przepaść historyczna szansa. Warto zobligować pana starostę do bardziej intensywnych starań. Może warto też włączyć w to marszałka województwa, a nawet władze centralne.
Komandosi z USA, giełda, śmigłowce...
Wiadomo, że decyzja dotycząca wyboru miejsca uruchomienia firmy ma zapaść do końca lipca. Teraz zatem liczy się „moc argumentów”. Władze Zamościa mogą liczyć na wsparcie radnych w tej sprawie. Co planują? - Możemy zwołać sesję nadzwyczajną, zaprosić na nią inwestora i zobowiązać się do udzielenia mu wszelkiej pomocy – wyliczał podczas obrad Piotr Błażewicz, przewodniczący Rady Miejskiej w Zamościu.
To może pomóc. Jakie są jednak realne szanse, że ów zakład powstanie w miejscowości Mokre? - Oceniam, że bardzo duże – zapewnia Stanisław Grześko, starosta zamojski. - Lokalizacja inwestorowi przypadła do gustu, a drogi jesteśmy w stanie przygotować. Także kadrę i pracowników dla tego zakładu będzie można w naszym regionie kształcić, choćby przy wsparciu Akademii Zamojskiej. To ważne argumenty. Rozmowy z inwestorem nadal trwają.
Jest także druga strona medalu. Mieszkańcy Mokrego przypominają, że od lat na miejscowym lotnisku działa popularna i czasami uciążliwa giełda, a niedawno stacjonowali tam amerykańscy komandosi. Teraz powstały plany budowy dużego zakładu.
- Na razie trudno nam się do tego odnieść – ocenia Grzegorz Antoniuk, sołtys Mokrego. - Na pewno z takim zakładem wiązałyby się uciążliwości. Przecież np. silniki trzeba byłoby sprawdzać, odpalać. Ludzie mający domy w okolicy lotniska mieliby kłopot z takim hałasem.
Strefa Biznesu: Przedsiębiorców czeka prawdziwa rewolucja z KSeF
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?