W sobotę (6 sierpnia) w jednym z mieszkań w dzielnicy fabrycznej Kraśnika około godz. 15 zauważono pożar. Jako pierwszy z wezwanych na miejsce służb ratunkowych dojechał policyjny patrol w składzie: sierż. Daniel Karczmarczyk i mł. asp. Jacek Łazarz. Od mieszkańców bloku funkcjonariusze dowiedzieli się, że w mieszkaniu, w którym pojawił się ogień, znajduje się kot, a jego właściciele są nieobecni, ponieważ pojechali na działkę.
- Policjanci szybko ewakuowali mieszkańców bloku na zewnątrz, a z obawy o życie i zdrowie znajdującego się w zadymionym lokalu zwierzęcia chcieli wejść do mieszkania siłowo. Okazało się, że nie jest to jednak konieczne, gdyż w międzyczasie właściciele mieszkania wrócili na miejsce i przekazali policjantom klucze. Mundurowi z zachowaniem środków ostrożności weszli do środka zadymionych pomieszczeń i uwolnili stamtąd kota - relacjonuje mł. asp. Paweł Cieliczko, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.
Mundurowym udało się także zlokalizować prawdopodobne źródło ognia, którym okazał się wiatrak. Policjanci ugasili płomienie dzięki użyciu wiadra i miski z wodą, które pożyczyli od sąsiadów. Wkrótce na miejscu zdarzenia interweniowali także strażacy.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Trwa wyjaśnianie szczegółowych przyczyn pojawienia się ognia.
- Ruszył casting do serii filmów „Budowniczowie świata”
- Byliście na mecie Tour de Pologne w Lublinie? Zdjęcia kibicujących mieszkańców
- Nie brakuje chętnych na stare „fanty”! Lubelska Giełda Staroci przyciągnęła tłumy
- Kazimierz Dolny zamienił się w stolicę filmu! Fotorelacja
- Ciało ze śladami pogryzienia znalezione po tygodniu w pszenicy
- Uczy, bawi i zachwyca. Za nami pierwszy dzień Carnavalu Sztukmistrzów! [ZDJĘCIA]
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?