Turniej warcabowy w Wilkołazie: Walczyli o tytuł mistrza powiatu kraśnickiego

Turniej warcabowy w Wilkołazie ZDJĘCIA z 2011r.

W turnieju, który zorganizowano już po raz dziewiąty, wzięło udział 34 zawodników.
-To dobra frekwencja. Chyba najlepsza spośród wszystkich edycji - mówi Leszek Stefanek, inicjator mistrzostw powiatu kraśnickiego w warcabach 100-polowych.

Większość zawodników była spoza powiatu kraśnickiego. - Przyjechało do nas m.in. 12 osób z bardzo silnego klubu LKS Unia Horyniec-Zdrój. To w większości młodzi zawodnicy, którzy są reprezentantami Polski na mistrzostwach Europy. Były też osoby z Kielc, Krasnegostawu, Lublina czy Opola Lubelskiego. Ale byli także miejscowi, w tym m.in. 8 osób z Wilkołaza - dodaje Stefanek.

W klasyfikacji ogólnej najlepszym zawodnikiem okazał się Andrzej Sosnowski z Krasnegostawu. Drugie miejsce zajął Wiktor Nesterak z Unii Horyniec-Zdrój, a trzeci był Jakub Gazda.

Wśród zawodników z powiatu kraśnickiego królował pochodzący z Wilkołaza Paweł Malarczyk. Ogromne gratulacje należą się najstarszemu uczestnikowi turnieju - 83-letniemu Janowi Samolejowi, który zajął drugie miejsce. Trzecie miejsce na podium przypadło Hubertowi Samolejowi.

W kategorii kobiet najlepsza okazała się Natalia Zaborniak. Drugie miejsce zajęła jej siostra - Klaudia (obie z Unii Horyniec-Zdrój).

Spośród zawodniczek z powiatu kraśnickiego tytuł mistrzyni zdobyła Joanna Lisek.

Wyróżniono także Jakuba Gazdę (najlepszy zawodnik w kategorii do 13 lat) oraz Wiktora Nesteraka (najlepszy w kategorii do 16 lat).

Ideą turnieju była m.in. popularyzacja gry w warcaby 100-polowe. - Tę grę wymyślił Polak. Jest to najbardziej popularna odmiana warcabów na świecie - przekonuje Leszek Stefanek. - Warcaby to nie tylko sport, ale rodzaj sztuki. W warcabach można wykonać mnóstwo pięknych kombinacji, można opracować wspaniałe plany strategiczne i realizować je w czasie gry. Można połączyć grę strategiczną z taktyką, co jest bardzo trudną sztuką, ale to przynosi wiele zadowolenia graczom. Czołowi gracze trenują nawet po 7-8 h dziennie.

Najlepsi zawodnicy sobotniego turnieju otrzymali nagrody. Sportową imprezę zorganizowano w Zespole Szkół w Wilkołazie.