Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stworzył własną elektrownię z kradzionych rzeczy

Ismena Cieśla
Ismena Cieśla
Mieszkaniec powiatu starachowickiego stworzył przydomową instalację zasilającą dom. Jak okazało się, z kradzionego sprzętu. Grozi mu za to 10 lat więzienia.

Na kraśnicką policję od ponad roku przychodziły zgłoszenia o kradzieży akumulatorów żelowych ze skrzynek elektrycznych urządzeń drogowych.

Policjanci z Annopola we współpracy z kryminalnymi z Kraśnika, ustalili, że za kradzieżami stoi 38-letni mieszkaniec powiatu starachowickiego. Gdy policjanci przyjechali na miejsce okazało się, że kradzione akumulatory służyły mu do zasilania domku letniskowego. W osobnym pomieszczeniu magazynował akumulatory, dodatkowo zamontował panele fotowoltaiczne i małą turbinę wiatrową.

- Policjanci postawili mężczyźnie 5 zarzutów kradzieży oraz kradzieży z włamaniem. 38-latek częściowo przyznał się do zarzucanych czynów i odmówił składania wyjaśnień. Przekazaliśmy sprawę do sądu. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności – przekazał młodszy aspirant Paweł Cieliczko, rzecznik kraśnickiej policji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Stworzył własną elektrownię z kradzionych rzeczy - Kurier Lubelski

Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto