Do zdarzenia doszło w piątek pod nieobecność dyrektorki Środowiskowego Domu Samopomocy w Kraśniku, która przebywała na urlopie. - Po otrzymaniu zgłoszenia na miejscu pojawili się policjanci. W pomieszczeniach placówki było pięcioro pracowników. Wszystkie zostały poddane badaniu alkomatem - relacjonuje mł. asp. Janusz Majewski z KPP w Kraśniku. - Okazało się, że jedna z pań jest w stanie wskazującym na spożycie alkoholu. Jego zawartość w organizmie była znikoma. To 0,3 promila.
ŚDS w Kraśniku: Żona burmistrza wróci do pracy? Naruszono procedurę przyjęcia uchwały
Pracownica placówki została upomniana i zwolniona do domu.
ŚDS w Kraśniku: Instruktorka zrezygnowała z pracy
Sylwia K., w ŚDS, którego statutowym działaniem jest udzielanie wsparcia osobom z zaburzeniami psychicznymi, pracowała jako instruktorka terapii zajęciowej. We wtorek posypała głowę popiołem i złożyła rezygnację.
ŚDS w Kraśniku: Żona burmistrza straciła pracę. "Decyzję podjęto w zbójecki sposób"
- Była świetnym pracownikiem. Miała dobry kontakt z naszymi podopiecznymi, ale niewątpliwie zaliczyła niesamowitą wpadkę. Tłumaczyła mi, że jest jej bardzo przykro, że naraziła placówkę na taką sytuację. Była zdruzgotana - mówi Irena Drozd, dyrektorka ŚDS w Kraśniku. - W dniu, gdy doszło do zdarzenia nie miała zajęć z podopiecznymi placówki. Zajmowała się tylko wypełnianiem dokumentacji. We wtorek złożyła podanie o rozwiązanie umowy za porozumieniem stron.
Ten artykuł powstał dzięki sygnałowi od naszej Czytelniczki. Dziękujemy!
Masz sprawę, którą powinniśmy się zająć? Zgłoś ją naszemu reporterowi: [email protected] Czekamy na sygnały od Was
Dołącz do naszej społeczności na Facebooku
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?