Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozpacz kierowców. Na stacjach ceny paliw zmieniają się nawet kilka razy dziennie. Ile to jeszcze potrwa?

Artur Jurkowski
Artur Jurkowski
Łukasz Kaczanowski
Za litr oleju napędowego trzeba zapłacić na lubelskich stacjach paliw 7,70 - 7,80 zł. Takie ceny obwiązywały w środę rano, ale potrafią się zmieniać nawet kilka razy dziennie. Od momentu najazdu Rosji na Ukrainę, czyli w ciągu dwóch tygodni to paliwo zdrożało ponad 40 proc.

- To jakieś szaleństwo. Cena za paliwo jest codziennie inna, potrafi się zmieniać nawet kilka razy w ciągu dnia. Jest drożej i drożej – mówi Paweł Maruszak, prezes Radia Taxi Czwórki. Efekt? Korporacja podniosła już stawki za przejazdy. – Średnio o 10 procent. I obawiam się, że na tym się nie skończy. Ale trudno się dziwić, teraz za napełnienie baku do pełna trzeba zapłacić ok. 250 złotych więcej niż dwa tygodnie temu.

Gwałtowny wzrost cen paliw na stacjach zaczął się wraz z atakiem Rosji na Ukrainę. – Zagrożenie stabilnej podaży na rynku światowym wynikające z możliwych ograniczeń eksportu rosyjskiej ropy czy gazu mocno winduje ceny tych strategicznych surowców – tłumacz prof. Paweł Pasierbiak, kierownik Katedry Gospodarki Światowej i Integracji Europejskiej w Instytucie Ekonomii i Finansów UMCS.

Zobaczy na ceny surowców na giełdach światowych. W przededniu wojny – 23 lutego – cena za baryłkę ropy wynosiła 96,84 dolarów. Dwa tygodnie później podskoczyła do 127,98 dolarów.

Przełóżmy te stawki na kieszenie lubelskich kierowców. Dwa tygodnie temu za litr oleju napędowego trzeba była zapłacić ok. 5,40 zł. We środę (9 marca) rano cena sięgnęła np. na stacji przy al. Spółdzielczości Pracy 7,76 zł, kilkanaście godzin wcześniej (8 marca) można było na niej zatankować to paliwo za 7,46 zł za litr.

- Możemy mówić o realnym wzroście cen o ok. 40 proc. – wskazuje analityczka BM Reflex Urszula Cieślak. I dodaje: - Pewne symptomy na rynku paliw wskazują, że to co najgorsze mamy już za sobą. Wydaje się, że nie będziemy mieli już wzrostów rzędu 30 - 50 groszy za litr dziennie.

W Lublinie do największych konsumentów paliw należy MPK. - W dzień roboczy do obsługi komunikacyjnej, lubelskie MPK potrzebuje ok. 17 500 litrów oleju napędowego – wylicza Weronika Opasiak, rzeczniczka MPK.

W pierwszym tygodniu stycznia 2022 r. spółka na paliwo do swoich pojazdów wydała - 445 184 zł (przy czym w tym okresie wypadły dwa dni świąteczne: 1 i 6 stycznia, ponadto obowiązywały świąteczne, czyli zredukowane rozkłady jazdy). W pierwszym tygodniu lutego wydatki sięgnęły - 554 745 zł, a marca (czyli po najeździe Rosji na Ukrainę) - 593 537 zł.

MPK to główny przewoźnik pasażerów korzystających z komunikacji miejskiej w Lublinie. - Zauważalne zmiany w zakresie cen paliwa, na pewno wpłyną na koszty funkcjonowania komunikacji miejskiej, niemniej na ten moment za wcześnie jest mówić o sposobie pozyskania dodatkowych środków na ten cel czy decyzjach o wdrożeniu ewentualnych korekt taryfowych – mówi Monika Fisz z ZTM Lublin.

Na podwyżki nie decydują się też, na razie, inni przewoźnicy. – Wystrzegamy się na razie decyzji o wzroście cen biletów. Ale wydaje się ona nieunikniona – przyznaje Andrzej Bulik, kierownik działu wynajmu w BP Tour. I mówi, że ceny paliw już odbijają się np. na kosztach wycieczek. – Jeszcze kilka tygodni temu za wynajem autobusu mieszczącego 69 osób na trasie Lublin - Warszawa trzeba było zapłacić 1700 -1800 z. Teraz oferty opiewają już na 2800 - 3000 zł.

Na sytuacje na stacjach paliw wpływ ma też znaczące osłabienie polskiej waluty. - Jeżeli do słabej złotówki dołączymy wysokie ceny ropy naftowej - która notabene jest wyceniana w dolarze amerykańskim - to nie dziwi nas szybowanie cen na stacjach benzynowych. Obserwując dynamikę tych zmian można stwierdzić, że może być jeszcze gorzej – twierdzi prof. Pasierbiak.

Za benzynę w Lublinie trzeba było zapłacić w środę rano ok. 7 zł za litr.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rozpacz kierowców. Na stacjach ceny paliw zmieniają się nawet kilka razy dziennie. Ile to jeszcze potrwa? - Kurier Lubelski

Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto