Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przygraniczny stan wyczekiwania. Samorządowcy i mieszkańcy gmin graniczących z Białorusią wypatrują decyzji prezydenta RP

Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
Bug w okolicach miejscowości Jabłeczna. Tutaj przebiega granica z Białorusią
Bug w okolicach miejscowości Jabłeczna. Tutaj przebiega granica z Białorusią Bogdan Nowak
Rada Ministrów postanowiła wystąpić do prezydenta RP o wprowadzenie stanu wyjątkowego w przygranicznym pasie części woj. lubelskiego oraz woj. podlaskiego. Ma to podobno trwać 30 dni. Co na to samorządowcy i mieszkańcy terenów przygranicznych? Czy jest się czego obawiać?

- Na razie opieramy się tylko na przekazach medialnych, bo innych nie mamy – mówi Andrzej Krywicki, zastępca wójta gminy Kodeń. - Z tego co wiemy, owym stanem wyjątkowym ma zostać objętych 68 miejscowości, w tym Kodeń i kilka innych wiosek z naszego terenu. Ale nic jeszcze konkretnie nie wiadomo, bo przecież o tym jak będzie naprawdę, zdecyduje Prezydent RP. Czekamy na to.

Przeciwko nielegalnej imigracji

Andrzej Krywicki podkreśla jednak, iż urzędnicy z Kodnia zachowują spokój. Nie tylko oni. Podobnie zachowują się także inni mieszkańcy gminy. - Życie toczy się normalnie. Nikt nie wykupuje w sklepach cukru itd. – podkreśla wicewójt Krywicki.

Informację o planach wprowadzenia stanu wyjątkowego w pasie przygranicznym na terenach graniczących z Białorusią podano we wtorek (31 sierpnia) na specjalnej konferencji prasowej, w której uczestniczył premier Mateusz Morawiecki oraz m.in. Mariusz Kamiński, minister Spraw Wewnętrznych i Administracji. Dziennikarze dowiedzieli się wówczas, że taki wniosek zostanie złożony prezydenta RP. Dlaczego?

Ma to związek z różnymi zagrożeniami. Chodzi o osoby, które nielegalnie próbują przekroczyć granicę z terenów Białorusi, ale także m.in. - jak wynikało z wypowiedzi polityków – o planowane niebawem manewry rosyjsko-białoruskie (uczestnicy konferencji usłyszeli np. o niebezpiecznych ludziach z bronią, którzy będą przebywali tuż za naszą wschodnią granicą).

Jakich obostrzeń można się spodziewać? Minister Kamiński zapewniał, że restrykcje nie będą „ingerowały” w życie zawodowe mieszkańców terenów przygranicznych. Chodzi także o prace rolnicze. Jednak inne obostrzenia mogą być kłopotliwe. Jakie? Zawieszone może być np. prawo do organizowania różnych zgromadzeń, imprez masowych oraz artystycznych. Ponadto mieszkańcy przygranicznych miejscowości będą musieli nosić przy sobie dokumenty potwierdzające ich tożsamość (dowody osobiste, legitymacje szkolne).

To wszystko ma głównie pomóc w przeciwdziałaniu nielegalnej migracji.

Potrzebujemy konkretów

- W Kodniu zaplanowane są na 8 września dożynki gminno-parafialne. Kilka dni później miała się także odbyć impreza „Pożegnanie lata”, której program nawet dzisiaj omawialiśmy. One zapewne zostaną odwołane – zastanawia się Andrzej Krywicki. - Co nas jeszcze czeka? Być może zostanie wprowadzona godzina policyjna. A dowody tożsamości w pasie przygranicznym i tak przy sobie nosimy. Ograniczenie noszenia broni palnej również może zostać wprowadzone, ale ono dotyczy oczywiście osób do tego uprawnionych.

To wyczekiwanie wyczuwa się obecnie w całym, bardzo szerokim pasie przygranicznym.

- Potrzebujemy konkretów – mówi Arkadiusz Misztal, wójt gminy Sławatycze. - Na razie nie wiemy jak ta nowa sytuacja wpłynie na nasze życie.

Podobnie uważa, Krzysztof Cieślak, pełnomocnik ds. Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego powiatu włodawskiego.

- Nic jeszcze nie wiadomo. Pomysł jest podobno taki, że obostrzenia obejmą tylko miejscowości znajdujące się w pasie trzech kilometrów od linii granicy – mówi. - U nas byłby to teren przygraniczny od Sobiboru aż do Hanny. Jak jednak będzie to wszystko wyglądać w szczegółach, nikt jeszcze nie wie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Przygraniczny stan wyczekiwania. Samorządowcy i mieszkańcy gmin graniczących z Białorusią wypatrują decyzji prezydenta RP - Biała Podlaska Nasze Miasto

Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto