Obiekt znajduje się przy parkingu, w pobliżu pola namiotowego i przez wiele lat osłonięty był drewnianym stelażem.
Na jego ślad trafiono w 2007 roku, podczas kopania niecki zalewu kraśnickiego, jednak nie podjęto wówczas żadnych działań naprawczych i ochronnych. Dopiero w ostatnich miesiącach władze miasta postanowiły to zmienić.
Zespół naukowców i archeologów odkopał, oczyścił i zabezpieczył znalezisko.
- Piec do wypalania cegły "palcówki" powstał w XVI wieku, najprawdopodobniej na potrzeby budowlane folwarku - wyjaśnia archeolog Marcin Piotrowski, który kieruje pracami w Kraśniku - Obecnie skończyliśmy prace w terenie, trwa opracowywanie dokumentacji. Prowadzone badania dadzą nam wiarygodną możliwość precyzyjnej rekonstrukcji.
W odtworzeniu znaleziska pomoże także dokumentacja sporządzona dwanaście lat temu przez Zbigniewa Wichrowskiego archeologa i wieloletniego kierownika Muzeum Regionalnego w Kraśniku.
- To jedyny taki piec zachowany częściowo w całym województwie lubelskim. Całość wzniesiono z kamienia, głównie granitu, częściowo również z cegły - opisuje dr Dominik Szulc Społeczny Opiekun Zabytków Miasta Kraśnik, który bierze udział w prowadzonych badaniach. Historyk dodaje także, że podczas trwających prac archeologicznych odnaleziono fragmenty ceramiki, kafli piecowych oraz kości zwierząt zabitych lub padłych w tym miejscu przed kilkoma wiekami.
Palcówka to rodzaj wytrzymałej cegły, charakterystycznej dla średniowiecznych budowli polskich. Jej nazwa pochodzi od podłużnych śladów, wyżłobionych palcami rzemieślnika, który usuwał z formy nadmiar gliny.
Władze miasta planują wyeksponować znalezisko.
- Czekamy na ogłoszenie przez Lubelski Urząd Marszałkowski naboru w konkursie do Regionalnego Programu Operacyjnego "Dziedzictwo kulturowe i naturalne" – mówi Wojciech Wilk, burmistrz Kraśnika - Chcielibyśmy skorzystać z możliwości pozyskania środków unijnych na zabezpieczenie i ekspozycję tego historycznego obiektu. Jesteśmy gotowi do złożenia wniosku o dofinansowanie. Mamy już niezbędne dokumenty i projekty. Instalacja służyłaby przede wszystkim takiemu wyeksponowaniu obiektu, aby zainteresowali się nim turyści. Ci, którzy przyjadą na wypoczynek nad zalewem kraśnickim i ci, którzy szukają zabytków i ciekawostek historycznych w okolicy Kraśnika.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?