Zagrożenie pojawiło się w poniedziałek ok. godz. 14.00. Na miejsce natychmiast przyjechali strażacy z Miejskiej Ochotniczej Straży Pożarnej w Kraśniku.
W ramach ćwiczeń - zgodnie z procedurami - przystąpiono do ewakuacji pracowników i petentów kraśnickiego magistratu.
- Przeprowadziliśmy próbną ewakuację Urzędu Miasta. Chodziło o to, aby pracownicy wiedzieli, jak zachować się w razie pożaru albo np. podłożenia ładunku wybuchowego. W momencie zagrożenia należy automatycznie opuścić budynek. Nie trzeba zamykać pokoju ani brać torebek, ale spokojnie kierować się ku wyjściu - mówi Andrzej Partyka, komendant OSP w Kraśniku.
Po ewakuacji strażacy weszli do środka budynku. - Sprawdziliśmy czy w jakimś pomieszczeniu nie ma ludzi. Okazało się, że jedna osoba zasłabła i strażacy na desce wynieśli ją na zewnątrz, a następnie przeprowadzili reanimację - relacjonował nam strażak.
Ćwiczenia miały na celu sprawdzenie postępowania personelu urzędu oraz służb ratunkowych na wypadek prawdziwego zdarzenia losowego.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?