Listopadowa szaruga nie nastraja chyba do porannych spacerów, zwłaszcza porannych. Ludzie biegną wówczas do pracy, czekają na przystankach na autobusy, chowają się w szalach i coraz grubszych kurtkach. Myślą o sprawach nadchodzącego dnia. Na Starym Mieście wędrują jedynie grupy uczniów (kupują m.in. w sklepach bułki, drożdżówki, napoje) oraz turystów: z walizkami na kółkach. Ich turkot to charakterystyczny dźwięk budzącego się miasta.
Tylko turyści rankiem zadzierają głowy i podziwiają zamojskie zabytki. Warto to robić. Poranne mgły sprzyjają zamojskiemu Staremu Miastu. Wieże: Ratusza, Katedry czy potężna bryła kościoła franciszkańskiego może w mgle nie wyglądają zbyt wyraźnie, ale taka aura nadaje im tajemniczości, dziwnego uroku. Pięknie w jesiennej szacie prezentuje się także m.in. zamojski Park Miejski.
Zobaczcie zresztą sami. Tak było dzisiaj
Wideo
Burze nad całą Polską
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!