Policjanci z kraśnickiej komendy we wtorkowy (15 września) wieczór otrzymali zgłoszenie o niebezpiecznym znalezisku w Annopolu. Na miejscu zdarzenia pojawili się miejscowi funkcjonariusze oraz policjanci z Kraśnika, którzy ustalili, że 10-latek podczas spaceru z psem nieopodal domu, pobiegł za nim do pobliskich opuszczonych zabudowań. Znalazł tam przedmiot, który postanowił przynieść do domu i pokazać swojej mamie.
Jak się okazało, wieczorem chłopiec wręczył jej... granat. Kobieta, przestraszona znaleziskiem, postanowiła wynieść je z dala od zabudowań, na otwartą przestrzeń. Funkcjonariuszy zawiadomiła dopiero babcia chłopca. Dopiero po pojawieniu się na miejscu policjantów, matka 10-latka wskazała miejsce, w którym ukryła, jak stwierdzono, prawdziwy granat. Ładunek nie posiadał zapalnika.
Mundurowi zabezpieczyli miejsce do czasu przybycia wojskowych pirotechników.
Policja apeluje, by w momencie odnalezienia przedmiotów przypominających ładunki wybuchowe, niewybuchy, granaty, amunicję, nie dotykać ich, nie zbliżać się do nich, nie sprawdzać, ani nie przynosić do domu. Należy odejść jak najszybciej na bezpieczną odległość i wezwać służby ratunkowe pod numerem 112. Trzeba pamiętać, że znalezione przedmioty pochodzące nawet z czasów wojennych, są w stanie zagrozić naszemu życiu i zdrowiu.
- Weekend nad Firlejem. Wszyscy korzystają z ostatnich dni ciepła! Zobacz
- Święto Chleba 2020 w lubelskim skansenie. Zobacz galerię
- Motocykliści dla Hospicjum Małego Księcia w Lublinie. Zobacz zdjęcia
- Są grzyby i to jakie! Nasza Czytelnicza z dwoma leśnymi trofeami
- Sprzedał część Podzamcza w Lublinie. Po okazyjnej cenie
- Popularna restauracja: Upadniemy dzięki władzom Lublina. Urzędnicy odpierają zarzuty
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?