– Dzięki tej inwestycji, otrzymamy dwa dworce w cenie jednego. Plusem jest, że będziemy mieli w końcu dużo lepszy dojazd do dworca kolejowego – mówi Karol Riebant, jeden z mieszkańców Świdnika.
Władze miasta planują nie tylko budowę dworca przesiadkowego. Ale także potrzebnej infrastruktury. Chodzi o miejsca parkingowe i ścieżki rowerowe. Wybudowane zostaną także przystanki autobusowe. Mieszkańcy mogą liczyć na poczekalnię, zaś wielbiciele poruszania się po mieście na dwóch kołach znajdą stację rowerów miejskich.
- Budowa dworca ma pomóc mieszkańcom Świdnika przesiąść się w pociąg, który następnie dojedzie do planowanego Dworca Metropolitarnego w Lublinie – stwierdza Marcin Dmowski, zastępca burmistrza Świdnika.
Pomysł jednak nie wziął się z niczego. Przedsięwzięcie stanowi bowiem część większego projektu. Mobilny LOF (Lubelski Obszar Funkcjonalny) to unijna inicjatywa. Bierze w niej udział 16 gmin zlokalizowanych wokół Lublina. Jedną z nich jest właśnie Świdnik. Miastu przyznanych zostało w sumie 9 milionów złotych, z czego 8 mln zł. zostanie wydanych na dworzec - Park and Ride (ang. parkuj i jedź).
Wyznaczono już firmę, która zajmie się budową. To Przedsiębiorstwo Robót Drogowych z Lubartowa.
Nowy dworzec będzie zlokalizowany w pobliżu istniejącego już starego dworca PKP. Znajduje się on pomiędzy ulicą Kolejową, a ulicą Lotników Polskich. Władze podkreślają, że on także zostanie przebudowany. Przetarg na budowę nowego budynku został już rozstrzygnięty. Dotychczasowa wiata zostanie całkowicie wyburzona. Jej miejsce zajmie zupełnie nowy dworzec.
Planowo budowa dworca przesiadkowego potrwa do listopada 2020. Marcin Dmowski, podkreśla, że ostateczny termin na jego oddanie wyznaczono na koniec grudnia 2020.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?