W środę policjanci z Komisariatu Policji w Kraśniku zostali powiadomieni o 17- latce, która wróciła do domu będąc pod wpływem narkotyków. Z ustaleń wynikało, że dziewczyna otrzymała i wypaliła marihuanę od znajomego będąc z nim na spacerze.
- Policjanci dokonali przeszukania w mieszkaniu 25 letniego mieszkańca Kraśnika. Jak się okazało u mężczyzny, który udzielił małoletniej narkotyki nie odnaleziono środków odurzających, jednak dalsze czynności operacyjne i sprawdzenie mieszkania jego 22 letniego brata przyniosło efekt w postaci 116 gramów marihuany i prawie 1 grama amfetaminy - informuje asp. Janusz Majewski z KPP w Kraśniku.
Narkotyki były poporcjowane i zapakowane, gotowe do sprzedaży. Obaj młodzi mężczyźni zostali zatrzymani. Jeden z braci będzie odpowiadał za udzielenie narkotyków osobie małoletniej, za co grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności, a drugi za posiadanie znacznych ilości narkotyków, co jest zagrożone podobnym wymiarem kary.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?