Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy mówią ''nie'' planom budowy parkingu w Kraśniku. Decyzja zapadnie w Dzień Dziecka

Sandra Michalewska
Część mieszkańców nawet nie chce słyszeć o budowie parkingu w dzielnicy fabrycznej Kraśnika
Część mieszkańców nawet nie chce słyszeć o budowie parkingu w dzielnicy fabrycznej Kraśnika SM
„Metalowiec” - największa spółdzielnia mieszkaniowa w Kraśniku w piątek ma przedstawić koncepcję wybudowania parkingu w dzielnicy fabrycznej. Ma on być zlokalizowany przy blokach obok placu zabaw. Na to nie ma jednak zgody części mieszkańców, którzy są zbulwersowani takimi planami.

Nowe miejsca parkingowe mają powstać na placu pomiędzy ul. Metalowców 2 a Dekutowskiego 2. Obok jest plac zabaw dla dzieci. To pełne zieleni miejsce jest chętnie odwiedzane przez mieszkańców. Przychodzą tu nie tylko rodzice z dziećmi, ale także osoby starsze. Część mieszkańców, gdy dowiedziała się o koncepcji budowy parkingu była zbulwersowana. Postanowili jednak, że nie odpuszczą i zaczęli zbierać podpisy, które następnie przekazano władzom spółdzielni. Było to jeszcze w tamtym roku. Zebrano ok. 150 podpisów przeciwko budowie parkingu. Wtedy też wycofano się z planów.

W tym roku temat jednak powrócił. - Jest koncepcja budowy parkingu na tym placu, ale zaznaczam: to dopiero koncepcja. Nie została jeszcze zatwierdzona – mówi Piotr Iwan, prezes spółdzielni „Metalowiec” . - Tu na osiedlu nigdzie nie można stanąć samochodem. Miejsc parkingowych po prostu brakuje.

Decyzja dotycząca budowy parkingu ma zapaść dzisiaj na walnym zgromadzeniu, które rozpocznie się o godz. 17.00 w kraśnickim CKiP.

W środę grupa mieszkańców przyszła na plac i opowiedziała nam o swoich odczuciach. Większość nie kryła emocji i oburzenia zapowiadając jednocześnie, że nie złoży broni i będzie walczyć o przestrzeń obok placu. Bardzo nieliczną grupę, którą można by zliczyć na palcach jednej ręki stanowili ci, którzy chcą budowy parkingu w tym miejscu.

- Jestem absolutnie przeciwko parkingowi. Mieszkam na II piętrze w tym bloku – wskazuje nam na budynek tuż przy placu, gdzie zgodnie z koncepcją ma powstać parking Marianna Świerkosz . – Mam niepełnosprawną córkę, która od 20 lat leży sparaliżowana i która lubi spędzać czas na balkonie. Córka musi mieć ciszę, spokój i świeże powietrze. Nie wyobrażam sobie, by mogła wytrzymać choć kilka minut słysząc ryk silników i czując smród spalin.

Mieszkańcy walczą też o dobro swoich pociech. - Gdzie dzieci pograją w piłkę? To miejsce to dla nich oaza. Wszyscy tu chętnie przychodzą – mówi Stanisława Jędruszczak, a jej 6-letnia wnuczka, Dominika dodaje: - Lubię się bawić na tym placu. To mój ulubiony i często tu przychodzę.

Rozpatrywane są trzy koncepcje: powstanie parkingu na 50, 36 i 26 miejsc. - Żaden z tych układów nie zakłada likwidacji placu zabaw – zastrzega prezes Iwan.
Jeśli w piątek zapadnie decyzja o budowie parkingu powstanie on w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Ma być płatny.

Wśród sceptyków znaleźliśmy także zwolenniczkę budowy w tym miejscu parkingu. - Parking jest tu potrzebny. Czasami krążę kilkanaście minut, by znaleźć coś wolnego i zaparkować samochód. Poza tym ten plac jest użyteczny tylko do godziny tak mniej więcej 19 dla dzieci. Później jest tu strasznie. Pełno pijanej młodzieży. Mieszkam akurat przy tym placu i któregoś wieczoru zdenerwowana wyszłam i powiedziałam, żeby zachowywali się ciszej, bo ja o 5 rano wstaję do pracy. To nie do wytrzymania - relacjonuje z kolei pani Urszula z Kraśnika.

- Wszelkie parkingi powinny być budowane na obrzeżach miasta, a nie w środku osiedla – uważa z kolei Monika Wójcik, matka dwójki dzieci będąca przeciwko budowie parkingu w tym miejscu.

Przeciwnicy budowy parkingu mają poparcie radnej z Kraśnika, Agnieszki Lis, która zbiera podpisy wśród mieszkańców. - Liczy się głos każdego mieszkańca. To nie tak, że zbieram podpisy tylko tych, którzy nie chcą parkingu. Wpisać może się każdy, także ci, którzy są za budową. Każdy mieszkaniec może wyrazić swoje zdanie - mówi radna pokazując nam karty z podpisami mieszkańców. - Żal mi tych ludzi i dlatego ich bronię. Gdybym tu mieszkała sama nie chciałabym mieć parkingu pod oknami. Ludzie chcą otworzyć okno i po prostu normalnie żyć, a nie wdychać spaliny.

Decyzja rozstrzygnie się w piątkowe popołudnie.

Zobaczcie filmik


Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

Luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Lubelski informator miejski: taksówki, banki, szkoły, kościoły

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto